ApeR pisze:burdzio - zgadzam sie z Toba i audki ze to takiego auta trzeba dokładać bo ma już 21 lat;] i przy zakupie byłem tego świadomy ( może nie na taka sumę ale częściowo byłem;])
void - rano jak odpalam czy to po pracy zawsze czekam minimum 5 minut. Dzis pod praca to i 10 bo był caly zalodzony . Wcześniej nie myślałem nad benzyną jakoś zawsze bardziej wolałem ON i ta praca silnika:D
Audki- właśnie wcześniej jezdziłem więcej w trasie w mieście dużo mniej dlatego wybrałem AEL'a. Ale to się jednak zmieniło i teraz pracuje i mieszkam w tym samym mieście i żona tak samo . To sie pozmieniało i tryb jazdy się zmienił. No ale grzejąc silnik przed jazda i nie ,,szarżowaniem" na zimnym to chyba silnik powinien mimo jazdy po mieście posłużyc co?;]
Choćby nie wiem jak jeździć ON i tak jest najekonomiczniejszym środkiem lokomocji, pomijam fakt LPG bo jeśli kupimy już z dobra instalacja to wtedy LPG wychodzi trochę taniej.
Odnośnie grzania silnika ja czekam aż silnik zejdzie z obrotów dopiero wtedy ruszam
ApeR Jeżeli to cię trochę pocieszy to ci powiem, że swoją kupiłem kilka lat temu za 12 tyś, a jest to tylko AAT FWD chociaż z dobrym wyposażeniem. Po tych prawie 4 latach powiem ci, że włożyłem w nią drugie 12 tyś i nie żałuję. Jadę do Chorwacji i z powrotem kilka lat z rzędu bez problemu. To co zrobiłem to nie były awarie, tylko normalne zużycie. Nigdy nie stałem w trasie, nie wiem co to linka holownicza. Teraz ma przebiegu 406 tyś (sprawdzony) i jestem pewien, że nie kupię za 24 tyś samochodu w takim stanie. Jest w stanie takim, że tylko lać i jeździć. Nie wiem jaką ty masz sytuację, ale faktycznie AEL Q do miasta to nieporozumienie. Wiecznie niedogrzany, turbina się prawie nie włącza, itp. Ja obecnie mieszkam poza miastem i codziennie dojeżdżam 30km w jedną stronę do pracy. Dopiero po 10-12km rano przy mrozach osiąga 90st. C. Ten samochód jest naprawdę bardzo wdzięczny i przy minimum dbałości o niego potrafi to odwzajemnić. Jak mieszkasz w mieście to ją sprzedaj bo nie będziesz w stanie wykorzystać walorów tego samochodu. Zamiast tego kup sobie ABC/AAH/ACK. Będziesz pan zadowolony
Facet powinien być jak schabowy: Z kapustą i z jajami
audki pisze:
Choćby nie wiem jak jeździć ON i tak jest najekonomiczniejszym środkiem lokomocji, pomijam fakt LPG bo jeśli kupimy już z dobra instalacja to wtedy LPG wychodzi trochę taniej.
Odnośnie grzania silnika ja czekam aż silnik zejdzie z obrotów dopiero wtedy ruszam
rozumeim ze Twoim zdaniem do miasta też jest ok ? odwrotnie jak Bart;]
Bart właśnie myslałem nad tym żeby sprzedać i kupić bp ale w sumie już po kilku wypowiedziach widzę że chyba nie ma to sensu. Co do samochodu awarii też nie miałem wszystko co robiłem to rzeczy eksploatacyjne;]
Ostatnio zmieniony 2017-01-06, 11:51 przez ApeR, łącznie zmieniany 1 raz.
void juz nie chodzi czy wyjdzie mi 40zl czy 25zl na 100km;] chodzi bardziej ogólnie czy dla diesla też odpowiada jazda po mieście czy może mu nie służy;p nie znam sie wcale na silnikach i nie wiem jak one sie zachowują;] czy np ON bedzie bardziej podatne na awarie przez to że jest bardziej eksploatowany na mieście niż w trasie ?. takich rzeczy nie wiem i pytam was z wypowiedzi audki zrozumiałem ze mimo jazdy po mieście ON i tak będzie dobry. Jeśli źle to mnie popraw:)
ApeR, ja jeżdżę AAT od 8 lat w mieście czasem w trasę i nie ma z tym problemu, chyba że jeździsz dziennie zawodowo czyli jakieś 250 km to można rozważyć korzyści LPG czy ON.. A tak to chyba bardziej chodzi tu o preferencje czy wolisz diesla czy benzynę. Fakt może gorzej w zimie z dogrzaniem ale można założyć webasto, można przysłonić chłodnice i też jest OK
Kół możesz mieć cztery ale cylindrów musi być pięć !!
perełka zlotu 2014 wg.butterbean Auto zlotu Stegna 2018
no i dzis przy -23 stopniach nagle silniczek wiatraka zacza piszczec na kazdym "biegu" nadmuchu . wczesniej nic nie bylo a to terAZ NAGLE PISZCZY;/ padl? czy poprostu moze byc chwilowe od takiego mrozu? jesli tak to droga wymiana i samemu da rade zrobic?
Wymiana tania, ale dużo babrania jest. Mój piszczy czasami od pół roku i dalej się nie zebrałem żeby to wymienić. Moim zdaniem to przypadek, że zaczął piszczeć. Jak zaczął piszczeć to jechałeś w tym momencie po nierównej drodze, że auto się całe trzęsło?
zacza piszczec gdy odpalilem auto. i przez 20 min piszczało gdy jechałem . Wyłączałem i włączałem nadmuch ale ciągle piszczało
[ Dodano: |7 Sty 2017|, o 21:30 ]
dzis przejechalem sie wiecej nagrzałem auto i przestał piszczeć;] pojeździłem po drogach polnych po zaspach:D frajda była;p no ale w środku auto sie ładnie nagrzało i nawiew nie piszczał. niedawno odpaliłem auto po 6 godzinach na mrozie - 20* i znowu piszczał. Widocznie przez mróz;/
Co do oc to podam Ci na przykladzie mojego 2.8. W zeszlym tygodniu poszedlem opłacic Bmw e60 3.0 diesel, 2003r. W Pzu wyszlo mnie najtaniej, przy pełnych znizkach (60%), z nnw i ochrona znizek - 975zl.
Wydedukowalem ze za Audi z 1992 2.8 benzyna bedzie taniej - sprawdzilem na drugi dzien u tego samego przedstawiciela, w Pzu 1880zl!!! Nie umial mi wyjasnic skad taka roznica.W Liberty Direct wyszlo 820zl, a ostatecznie nie wiem skad, ale zrobil mi oferte na 629zl.