co dalej z autem?

[ApeR]

Siemanko. Wchodzą wysokie składki oc. Audica wymaga napraw ,silnik 2.5 wysokie oc. nie wiem co robić.. Rok temu kupiłem ten samochód za 5 tys. Było w miarę ok ale się posypał. Wsadziłem sporo kasy zrobiłem w nim
*wymiana rozrządu i kolo pasowe
*4 tuleje pod mostem tylnym
*łozysko w tylnym kole
*przewody hamulcowe tył przód
*akumulator
*zregenerowane zaciski przód
*pompa vacum
*wachacze górne tylne
*amortyzatory tył
*uszczelka od dekla górnego

więcej nie pamiętam ale może cos jeszcze było. do zrobienia mam jeszcze trochę :
* niedługo 4 tarcze i klocki
*podpora wału
*4 x mocowania amortyzatorow
*regeneracja tylnych zacoskow kupno linki i zrobienie ręcznego
*wymiana zderzaka bo rozwalony
*wymiana tylnej klapy ( juz rdza ostro wychodzi)
* zrobienie rdzy na drzwiach pod listwami bo wychodzi troche
*wymiana listew
*czujnik temp (silnik ma 90 na kompie a na zegarach 60)
sporo zrobione i wiecej do zrobienia. Nie wiem co mam robić. Czy pchać pieniądze w ten samochód czy sprzedać i kupić cos typu ford opel z mniejszym silnikiem czy nie ma sensu? Silnik chodzi idealnie, buda od dołu zdrowa , mój mechanik mówi ze rzadko widuje silniki takie czyste i w tak dobrej kondycji . Środek zadbany wyposażenie dobre grzane dupy itd Do 15 tys nie kupie pewnie nic sensownego a jakbym wsadzil w tego z 8 to pewnie bym odszykował. co radzicie zrobić?:>

[Casian]

Sam sobie musisz zadac pytanie na co Cie stać? Kupisz nowe auto na początek musisz miec na pakiet startowy czyli podobnie to co zrobiłeś w Audi. Po drugie nie wiem jaką masz stawkę OC ale u mnie zwiekszyła się o 150 zł więc wielkiej tragedii nie ma.

[void]

Rzeczy typowo eksploatacyjne, a niezajeżdżonych AEL Q coraz mniej. Do 15 tysięcy znajdziesz dobre C4 np. http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=12909 , ale nie AEL. Jezeli chcesz mieć AELa Q to warto ratować, bo wiesz co masz.

[MarekAudi]

Rób C4 !!! Ja kupiłem Passata B6 COMFORTLINE 2.0 TDi 2007, niby piękny, niby przebieg oryginalny, niby tylko 3 elementy malowane, w stanie bardzo dobrym ale to nie C4 które zostawiłem jako drugi samochód Czuję że długo z nim moja przygoda nie potrwa. Moim zdaniem Warto sie zastanowić nad reanimacją Twojej C4 i wiesz co masz lub zakupem od gitmara ACK jeżeli lubisz benzyniaki. Ostateczna decyzja należy do ciebie.

[audki]

Siemanko. Wchodzą wysokie składki oc. Audica wymaga napraw ,silnik 2.5 wysokie oc. nie wiem co robić.. Rok temu kupiłem ten samochód za 5 tys. Było w miarę ok ale się posypał. Wsadziłem sporo kasy zrobiłem w nim
*wymiana rozrządu i kolo pasowe
*4 tuleje pod mostem tylnym
*łozysko w tylnym kole
*przewody hamulcowe tył przód
*akumulator
*zregenerowane zaciski przód
*pompa vacum
*wachacze górne tylne
*amortyzatory tył
*uszczelka od dekla górnego

więcej nie pamiętam ale może cos jeszcze było. do zrobienia mam jeszcze trochę :
* niedługo 4 tarcze i klocki
*podpora wału
*4 x mocowania amortyzatorow
*regeneracja tylnych zacoskow kupno linki i zrobienie ręcznego
*wymiana zderzaka bo rozwalony
*wymiana tylnej klapy ( juz rdza ostro wychodzi)
* zrobienie rdzy na drzwiach pod listwami bo wychodzi troche
*wymiana listew
*czujnik temp (silnik ma 90 na kompie a na zegarach 60)
sporo zrobione i wiecej do zrobienia. Nie wiem co mam robić. Czy pchać pieniądze w ten samochód czy sprzedać i kupić cos typu ford opel z mniejszym silnikiem czy nie ma sensu? Silnik chodzi idealnie, buda od dołu zdrowa , mój mechanik mówi ze rzadko widuje silniki takie czyste i w tak dobrej kondycji . Środek zadbany wyposażenie dobre grzane dupy itd Do 15 tys nie kupie pewnie nic sensownego a jakbym wsadzil w tego z 8 to pewnie bym odszykował. co radzicie zrobić?:>

Hahahaha kupiłeś AEL quattro za 5 k i myślisz ze perfekt auto hahaha....normalne ceny to koło 10k i to też coś jest do zrobienia. Perfekt to od 15k w górę. Teraz masz dwa wyjścia sprzedać ze stratą, lub iść dalej, odszykować,dbać i za kilka lat sprzedać z kilkukrotnym zyskiem. Mało tego jest i będzie coraz mniej, myślę że nie osiągnie cen jak np audi S2 ale na pewno będzie kilkakrotnie wyższa niż teraz.

[dechpo]

ApeR, sprawdź czy faktycznie OC będzie niższe, u mnie przy Fabia 2 1.4 16V i S4 2.2T różnica nie jest zbyt duża.

[burdzio89]

audiki ma racje... w 100% się zgadzam

[ApeR]

audiki nie musisz wyśmiewać;] nigdzie nie napisałem ze myślałem że to perła;p jeżdżę większość po mieście to słyszałem ze niby benzyniak lepszy na taki tryb jazdy. nie twierdzę ze tak jest tylko pytam;] to prawda? czy to bez znaczenia? Niedługo mam zamiar iść sprawdzić jak będzie z OC.

[tymek90]

Ej ja tez za swoje dalem 5k i dolozylem 3 zl na uszczelnienie pompy i co w tym smiesznego? Najlepiej zbesztac wysmiac.... Bez komentarza... Moim skromnym zdaniem zostaw i rob. Nalezy pamietac ze audi zbudowalo renome na takich autach jak c4 badz audi 80. Mowie tu tylko o latach 90-tych. Takze zostaw i dokladaj bo napewno nie bedziesz zalowac. A jak chcesz sprzedac to wal do mnie pierwszego na priw.

[burdzio89]

Będę bronił audiki.
Napewno źle interpretujecie.
Chodzi o to że do każdego 20 letniego auta trzeba wsadzić troche grosza, napewno po doprowadzeniu do ładu będzie się lepiej sprawował niż Punto czy Fiesta. A i na wartości nie będzie tracił a może zyskac...

[void]

Przerabiałem wątek kupna AEL Q i 8 tysięcy to dolna granica za rokujący egzemplarz. audki ma rację co do cen, jeżeli ktoś nie wierzy, to niech spróbuje kupić AEL Q ( wymaga to czasu i środków ). Problem tkwi w tym, że trwałość napędu quattro, samej konstrukcji C4 i R5 TDI powodowało, że auto było często wołem roboczym .

jeżdżę większość po mieście to słyszałem ze niby benzyniak lepszy na taki tryb jazdy. nie twierdzę ze tak jest tylko pytam;] to prawda? czy to bez znaczenia? Niedługo mam zamiar iść sprawdzić jak będzie z OC.

Diesel będzie niedogrzany jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach co oznacza szybsze zużycie części ( tarcie zmniejsza się wraz ze wzrostem temperatury) i więcej spalał. 2,8 również swoje wypije w mieście ( 16-17 l gazu to minimum bez stania w korkach).

Najłatwiej kupić ABC/ AAH z quattro. ACK zwłaszcza w manualu jest trudny do znalezienia tak jak AEL, rzecz jasna mowa o dobrym stanie .

[audki]

audiki nie musisz wyśmiewać;] nigdzie nie napisałem ze myślałem że to perła;p jeżdżę większość po mieście to słyszałem ze niby benzyniak lepszy na taki tryb jazdy. nie twierdzę ze tak jest tylko pytam;] to prawda? czy to bez znaczenia? Niedługo mam zamiar iść sprawdzić jak będzie z OC.

To trzeba było kupić PB bez quattro było by taniej. Kupując AEL Quattro za 5k musiałeś się liczyć z tym że drugie tyle będziesz musiał wsadzić. Nikt normalny nie sprzeda takiego auta w miarę dobrym stanie w takiej cenie. Ale jeśli chodzi o OC ja w grudniu płaciłem 800zł, wydaje mi się że za 2,6 V6 lub 2,8V6 wyszło by trochę drożej. Musisz sprawdzić w kilku ubezpieczalniach bo rozrzut cenowy jest ogromny i różnice mogą być nawet 500zl.
Jeśli chodzi o eksploatację V6 trochę droższa. Także źle nie wybrałeś, bo ON nawet w quattro nie jest aż taki drogi w eksploatacji, trzeba tylko naprawić to co popsute

[ Dodano: |5 Sty 2017|, o 09:30 ]

Ej ja tez za swoje dalem 5k i dolozylem 3 zl na uszczelnienie pompy i co w tym smiesznego? Najlepiej zbesztac wysmiac.... Bez komentarza... Moim skromnym zdaniem zostaw i rob. Nalezy pamietac ze audi zbudowalo renome na takich autach jak c4 badz audi 80. Mowie tu tylko o latach 90-tych. Takze zostaw i dokladaj bo napewno nie bedziesz zalowac. A jak chcesz sprzedac to wal do mnie pierwszego na priw.

Za quattro ?? czy ośkę??

[ApeR]

burdzio - zgadzam sie z Toba i audki ze to takiego auta trzeba dokładać bo ma już 21 lat;] i przy zakupie byłem tego świadomy ( może nie na taka sumę ale częściowo byłem;])

void - rano jak odpalam czy to po pracy zawsze czekam minimum 5 minut. Dzis pod praca to i 10 bo był caly zalodzony . Wcześniej nie myślałem nad benzyną jakoś zawsze bardziej wolałem ON i ta praca silnika:D

Audki- właśnie wcześniej jezdziłem więcej w trasie w mieście dużo mniej dlatego wybrałem AEL'a. Ale to się jednak zmieniło i teraz pracuje i mieszkam w tym samym mieście i żona tak samo . To sie pozmieniało i tryb jazdy się zmienił. No ale grzejąc silnik przed jazda i nie ,,szarżowaniem" na zimnym to chyba silnik powinien mimo jazdy po mieście posłużyc co?;]

[Casian]

burdzio - zgadzam sie z Toba i audki ze to takiego auta trzeba dokładać bo ma już 21 lat;] i przy zakupie byłem tego świadomy ( może nie na taka sumę ale częściowo byłem;])

void - rano jak odpalam czy to po pracy zawsze czekam minimum 5 minut. Dzis pod praca to i 10 bo był caly zalodzony . Wcześniej nie myślałem nad benzyną jakoś zawsze bardziej wolałem ON i ta praca silnika:D

Audki- właśnie wcześniej jezdziłem więcej w trasie w mieście dużo mniej dlatego wybrałem AEL'a. Ale to się jednak zmieniło i teraz pracuje i mieszkam w tym samym mieście i żona tak samo . To sie pozmieniało i tryb jazdy się zmienił. No ale grzejąc silnik przed jazda i nie ,,szarżowaniem" na zimnym to chyba silnik powinien mimo jazdy po mieście posłużyc co?;]

ApeR i tu się mylisz. Auta najszybciej się nagrzewają w trybie jazdy, to pokutujący mit że warto odczekać 5-10 min aż się motor zagrzeje. Przy dużych mrozach lepiej jest aby auto odpalić załączyć światła i ruszyć w drogę, oczywiście poruszamy sie na początek na niższych obrotach lecz również nie za niskich bo silnik też dostaje wtedy.

[ApeR]

a widzisz to myslałem ze dobrze jest nagrzać na postoju trochę. Dzięki za informacje;] staram sie utrzymywać okolo 1.8/2tys obrotów. nie wychodzę poza 2tys na zimnym.