Zakup Audi z napędem Quattro do około 20 kPLN

[balcer]

Witam Panowie i Panie!

Jako zastanawiający się nad zmianą auta szczęśliwy użytkownik A6 C4 z ABC i automatem, z racji wielu rozterek postanowiłem otworzyć dyskusję, w której mogli byście podzielić się swoimi przemyśleniami.

Zapytacie czemu szczęśliwy użytkownik C4 chce zmienić obecne auto? Jako fan marki nie wyobrażam sobie nie spróbować jazdy samochodem z jedynym słusznym napędem Quattro 😉

Obecne auto uwielbiam za klimat i jakość wykonania, niezawodność i długowieczność. Dodatkowo poza dynamiką i charakterem te cechy w samochodzie cenię sobie zdecydowanie bardziej niż pakowność, rok produkcji, czy pojemność silnika. Zależy mi na aucie, które będzie mogło mi służyć na codzień, dojazdy do pracy po mieście + trasy. Moja c4 przejeżdża ok 30 kkm rocznie. Zależy mi na możliwości współpracy auta z instalacją LPG i jako takim, w miarę rozsądnym spalaniu (v6 w c4 na LPG jest w porządku).

Z modeli, na które mógłbym sobie pozwolić widzę:
- S3 8L - pytanie tylko czy Haldex da taka przyjemność z jazdy jak Torsen w autach z silnikiem umieszczonym wzdłużnie? Nie zależy mi na lataniu bokami pod Tesco tylko ogólnych właściwościach trakcyjnych samochodu, do tego przyzwoity i w zależności od użytkowania raczej przyzwoity silnik, gabaryt auta jest dla mnie wystarczający, mimo, że lubię większe auta
- A8 D2 2.8 - bez problemu powinno się trafić przyzwoitego polifta, pytanie na ile te auta są skarbonkami w porównaniu do c4, czy awaryjność i koszty eksploatacji są na podobnym poziomie?
- A6 C4 2.8 - no właśnie, znowu c4, ale jak pisałem bardzo cenię ten model za charakter i jakość wykonania, za nieco ponad połowę mojego budżetu można trafić fajna wersję z ack, zostanie na dobrą instalację gazową, nowe opony i porzadny pakiet startowy
- S6 C4 - kilka sztuk rocznie przewija się wartych obejrzenia, tylko czy auto jest do utrzymania przez przeciętnego zjadacza chleba?
- A6 C5 1.8t/2.4 polift - da się obydwa znaleźć w quattro, przedlift wydaje mi się nieco tandetny w porównaniu do c4, więc jak już chcieć auto swiezsze to celował bym w polifta
- A4 B6 1.8t/1.9 131km - kolejne blisko 10 lat młodsze konstrukcyjnie od c4 auto, w kombi bardzo ładna bryła, zdaje się, że koszt utrzymania zawieszenia zbliżony do c5 i d2.

Jak uważacie, na co byłoby warto szczególnie zwrócić uwagę przy moich kryteriach? Wszystkie auta, może poza B6, bo najnowsze, równie ciężko trafić w "normalnym" stanie.

Z góry dzięki za sugestie i zapraszam do wymiany doświadczeń 😉

[void]

S3 - tutaj spora szansa, że auto upalał młody gniewny. Jako drugie auto owszem, ale jako docelowe wybrałbym coś większego.
A8 D2 - to oprócz C4 jedno z ostatnich Audi, które nie tknęli księgowi. W porównaniu z C4 będzie droższy zawias, choć do C4 quattro też swoje kosztuje, a na pewno 1BE. 2,8 Quattro w D2 całkiem przyjemna konfiguracja . Części ogólnie droższe niż do A6 i trudniej dostępne. Z racji aluminium nie wyklepiesz, ale ruda nie zje Ci auta. http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=12308 dla forumowiczów 20 000 PLN
A6 C4 - mając setke znasz już bolączki tego modelu. Jak wyżej wspomniano kosztowny może być tylny zawias w quattro. DE/CH tam szukałbym zarówno C4 jak i D2.
S6 C4 - coraz gorsza dostępność części. Wolałbym A8 4,2 z LPG. Inny komfort i lepsza dostępność części.
C5 - akurat prelift jest lepiej wykonany niż polift. 1,8 T na trasach może być uciążliwe w porównaniu do 2,4/2,8, ponieważ przełożenia skrzyni są podobne, lecz sam silnik jest głośniejszy.
A4 B6 - ceny w porównaniu do C5 są przewymiarowane, skoro C5 jest większe ( moim zdaniem nawet ładniejsze ) i często lepiej wyposażone. Przy wzroście 1,9 m w B6 jest mi nieco ciasno ( tj. dotykam głową dachu). Pod względem miejsca na nogi jest nieźle, bo mieszczę się bez problemu za kierowcą mojego wzrostu, lecz z tyłu pojawia się wątek małej ilości miejsca nad głową. 1,8T dobrze znosi gaz.

Jako alternatywę proponuję S60/V70 2,4T lub 2,4 D AWD

[gitmar]

balcer, miałem kilka z tych aut więc spróbuję coś doradzić.

S3 8L- co prawda miałem Leona 1M Top Sport 1.8T 210KM 4x4 (z haldexem) ale auta bardzo podobne w jeździe. Odczucia z jazdy bardzo fajne, auto sprytne zrywne i baaardzo sprawnie jeżdżące. Haldex w poślizgu reaguje bardzo szybko, praktycznie trudno zauważyć różnicę w porównaniu do Torsena w normalnej jeździe. Ale po C4 będzie Ci ciasno (chyba że jeździsz sam i bez pakunków), jakość gorsza od C4.

A8 D2 - na plus komfort, prowadzenie, wypas, ale "lochą" po mieście już będzie się gorzej jeździć obstawiam że koszta utrzymania będą wyższe w porównaniu do C4 i nie chodzi tylko o zawias

A6 C4q - temat zapewne Ci znany więc nie będę się rozpływał jak chcesz zdrowy egzemplarz to szykuj minimum 10-12k i bardziej bym się skupiał na szukaniu za Odrą/w Szwajcarii. U nas te auta w większości służą jako woły robocze z przeznaczeniem na dobicie mało już ich jeździ w sensownym stanie. Nie rozumiem tych zachwytów nad ACK (a miałem dwie w tej opcji z q), wolałbym zdrowe AAH - mniej osprzętu, lepsza współpraca z LPG, mniej problemów, różnica w osiągach ledwo zauważalna czasami w zależności od egzemplarza wcale.

S6 C4 - jako daily-car już nie polecam. Te auta mają potencjał na klasyka, ich ceny nie spadają, zdrowe egzemplarze się kończą, części zaczyna brakować. Koszty utrzymania może nie zabijają (o ile kupisz fajną sztukę serwisowaną, najlepiej nie z PL), ale jak trafisz na "zakażenie" to wydrenuje Ci portfel. 20k zaczyna się robić mało na dobrą eSkę. Jak ktoś uważa że jest inaczej i można coś dobrego kupić za 15k to życzę powodzenia.

A6 C5 - ze względu na urodę i kilka nowinek tylko polift (miałem w sumie trzy). 1.8T/2.4 quattro (zwłaszcza z manualem) ciężki do kupienia, bardzo mała podaż tych aut, nawet za granicą. Jak dla mnie przegrywa z C4 z uwagi na korozję która potrafi panoszyć się wszędzie (rynienki w dachu, przednie błotniki, tylne nadkola, doły drzwi, tylna klapa), w jednej więcej, w innej mniej ale każdą coś bierze. Komfort i wyposażenie na duży + w porównaniu do C4. Ja miałem 2 x 3.0 V6 ASNq Tip - trzeba go lubić ale przede wszystkim trafić zdrowy, serwisowany (i najlepiej nie w long-life) bo w przeciwnym razie napsuje krwi i narazi na koszta. Miałem też 2.4 q manual po lifcie. Silniczek bardzo wdzięczny, jeździło się tym wygodnie ale osiągi co najwyżej średnie. Za 20k spokojnie coś ustrzelisz.

A4 B6 - od niedawna ujeżdżam takie coś jak daily-car w opcji 1.8T BEX quattro manual Avant. Jest mi trochę bardziej ciasno niż w C4/C5 ale tragedii nie ma. Auto zwrotne, dobrze trzyma się drogi, przewidywalne. Silnik dopiero poznaję, ale coś czuję że bez wirusa się nie obejdzie motor niespecjalnie wymagający (zwłaszcza po V8), w sensie kosztów rozrządu, oleju itp. Faktycznie nieco przewartościowane, bo do 20k to raczej szukaj z początku produkcji (mowa o zakupie + LPG + pakiet na start). Nie słuchaj głosów że ten silnik to wyjec na trasie. Ja nie mam pod względem nic mu do zarzucenia, zwłaszcza przy skrzyni 6tce. Taki "Małysz" 1.8T wydaje się najbardziej sensownym wyborem w tej klasie, łatwiej będzie też znaleźć coś sensownego, te auta są dość popularne i jest spora podaż. Części do niego kupisz w kiosku za winklem

Reasumując - sam musisz wiedzieć czego chcesz

[balcer]

Dzięki za odpowiedzi

Przyznam szczerze, że serce podpowiada mi pozostać przy A6C4 lub wybrać A8d2 z uwagi na klimat i ponadczasową jakość wykonania.

Jeśli chodzi o gabaryty to jak wspomniałem praktycznie każde z przytoczonych przeze mnie aut spełnia moje wymagania.

Komfortem i prowadzeniem A8 zapewne deklasuje wszystkich rywali. Na szybko koszt zawieszenia dla przykładu jest zbliżony do A4 i A6. Silnik to sprawdzona stara konstrukcja z C4.

Kolejny argument, który ma dla mnie znaczenie - C4 i D2 na wartości już raczej nie stracą. Bilans zapewne jest wyjdzie podobnie, bo trzeba brać pod uwagę ewentualny koszt napraw starszego auta, chociaż w tym przypadku to nie reguła.

[szybki-ens]

Z A8 D2 to jest tak, że to auto się kocha i się nienawidzi
Do 20 tys. możemy się dogadać w kwestii sprzedaży mojego Audi
Jak coś pisz PW to opowiem co i jak.

[Boy1boy]

Dodaj więcej szczegółów niż to, czy nie.