Wyjazd wakacyjny - Chorwacja
-
- C4 Autorytet
- Posty: 390
- Rejestracja: 2011-06-08, 15:42
- Imię: Marcin
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1995
- Silnik: 2.5TDI 140KM (AEL)
- Nadwozie: Sedan
- Trakcja: FWD
- Skąd: Przemyśl
- Płeć:
ja się powtórzę, ale na prawdę mi się tam podobało
miejscowość Baśka, bardzo ciekawa okolica, mieszkaliśmy tutaj http://www.chorwacja-wczasy.com.pl/apar ... baska.aspx
spokojna okolica, kawałek podwórka na grill itp. spoko właściciel, w miarę blisko do plaży
od siebie dodam, że im niżej Chorwacji tym taniej, ale to co zaoszczędzisz na noclegu wydasz na paliwo i autostrady
miejscowość Baśka, bardzo ciekawa okolica, mieszkaliśmy tutaj http://www.chorwacja-wczasy.com.pl/apar ... baska.aspx
spokojna okolica, kawałek podwórka na grill itp. spoko właściciel, w miarę blisko do plaży
od siebie dodam, że im niżej Chorwacji tym taniej, ale to co zaoszczędzisz na noclegu wydasz na paliwo i autostrady
Ostatnio zmieniony 2016-04-14, 18:51 przez FAŁDZIK, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mechanik
- Posty: 105
- Rejestracja: 2016-01-21, 08:41
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: północna pólkula
Autostrady w Cro to zawstydzą każdego Polaka. Nie są tanie ale...
Baśka, ogólnie Makarska Riviera, to świetny wybór. Split w pobliżu. Szkoda, że termin ma Kolega upięty. Ja polecałbym sam początek września(na miejsce dotrzeć 4-5 chyba optymalnie) i wyjazd na dzikusa. Się wybiera lokalizację dość swobodnie.
Ustawiłem nawigację chyba na Tućepi, nie było gdzie zawrócić akurat. Pojechałem miasteczko dalej -Podgora, godzinę później wypakowywałem graty 20 metrów od morza. Cena...śmiech. 22 eurasy za całe studio z parkingiem na kartę magnetyczną w cenie. Ale PO SEZONIE.
Chorwatka, Irina, pochwaliła wybór daty -jej zdaniem najlepszy moment. Tłumnie, lecz bez przesady, upały ale nie gnębiące. Ceny niższe ale i tak w sklepach i barach można klęknąć przy płaceniu czasem. Mortadela za bodajże 55 na nasze
Do Bośni niedaleko kicnąć doliną Neretwy(kute tunele, most tymczasowy w bok w kierunku bunkrów itp.) -Mostar, Sarajewo. Lub przez Imotski wjechać i rozdziawiać gębę na liczbę Mercedesów w124(mrowie). W dół można się puścić -Ploće, Dubrownik i wisienka na torcie, której nie sięgnąłem, Czarnogóra.
Na wprost Makarskiej Riviery wyspy.
Polaków mniej...co nie znaczy mało.
Niestety w sezonie inny temat, ludzi, aut zatrzęsienie. Wypadek na Jardance(częste) i korek. Ceny wiadomo...
Aaaaa....ważna rzecz -pływać i nurkować ok, lubię i polecam. Ale pierwszy zakup to maska na oczy, czy choćby okularki. Dużo więcej widać, a tam pod wodą(a często nad i nią) naprawdę dużo widać. Brak piasku ma i zalety Krab żrący jeżowca w asyście ryb, ich ławice...bajeczne
Baśka, ogólnie Makarska Riviera, to świetny wybór. Split w pobliżu. Szkoda, że termin ma Kolega upięty. Ja polecałbym sam początek września(na miejsce dotrzeć 4-5 chyba optymalnie) i wyjazd na dzikusa. Się wybiera lokalizację dość swobodnie.
Ustawiłem nawigację chyba na Tućepi, nie było gdzie zawrócić akurat. Pojechałem miasteczko dalej -Podgora, godzinę później wypakowywałem graty 20 metrów od morza. Cena...śmiech. 22 eurasy za całe studio z parkingiem na kartę magnetyczną w cenie. Ale PO SEZONIE.
Chorwatka, Irina, pochwaliła wybór daty -jej zdaniem najlepszy moment. Tłumnie, lecz bez przesady, upały ale nie gnębiące. Ceny niższe ale i tak w sklepach i barach można klęknąć przy płaceniu czasem. Mortadela za bodajże 55 na nasze
Do Bośni niedaleko kicnąć doliną Neretwy(kute tunele, most tymczasowy w bok w kierunku bunkrów itp.) -Mostar, Sarajewo. Lub przez Imotski wjechać i rozdziawiać gębę na liczbę Mercedesów w124(mrowie). W dół można się puścić -Ploće, Dubrownik i wisienka na torcie, której nie sięgnąłem, Czarnogóra.
Na wprost Makarskiej Riviery wyspy.
Polaków mniej...co nie znaczy mało.
Niestety w sezonie inny temat, ludzi, aut zatrzęsienie. Wypadek na Jardance(częste) i korek. Ceny wiadomo...
Aaaaa....ważna rzecz -pływać i nurkować ok, lubię i polecam. Ale pierwszy zakup to maska na oczy, czy choćby okularki. Dużo więcej widać, a tam pod wodą(a często nad i nią) naprawdę dużo widać. Brak piasku ma i zalety Krab żrący jeżowca w asyście ryb, ich ławice...bajeczne
Ostatnio zmieniony 2016-04-14, 22:29 przez miron72, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Adept
- Posty: 17
- Rejestracja: 2016-04-14, 13:49
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Kazimierza Wielka
Witajcie. Planuje w tym roku jechać na Cro termin wyjazdu to 5.09 czyli już po sezonie wysokim, zastanawiam się czy to aby najlepszy termin ale z tego co wyczytałem to każdy chwali wrzesień, miejsce docelowe jeszcze nie wybrane ale mam kilka typów i chciałbym się Was doradzić bo widzę że dość często jeździcie (mój dopiero 2gi raz na Cro) zastanawiam się nad Baśką albo Krk, ewentualnie jeszcze Metajna na wyspie Pag... z tym że chciałbym się doradzić czy może lepiej jechać niżej np Baśka Voda albo Makarska ew Dubrownik? Możecie coś doradzić? Oczywiście wyjazd w ciemno jak zawsze.... Bardzo po głowie chodzi mi Albania ale moja kobieta jak słyszy Albania to myśli Król Albanii Popek i bezprawie, wiem że to nieprawda ale ciężko będzie ją przekonać. Doradźcie jakąś dobrą miejscówkę na wrzesień zależy mi na tym aby to nie była jakaś bardzo mała wioska żeby były knajpki z dobrym jedzeniem, widok w towarzystwie gór oraz najlepiej nurkowanie. Coś ktoś gdzieś słyszał?
-
- Mechanik
- Posty: 105
- Rejestracja: 2016-01-21, 08:41
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: północna pólkula
W zasadzie. Lecz chyba złotym środkiem będzie Makarska Riwiera. Blisko w miarę niemal wszędzie. Dubrownik cenowo jest nieco mniej strawny.
Albania? A co, masz trzy nerki i Ci ta trzecia(a przy okazji i druga) bardzo zawadzają?
Kurcze, dla mnie numero uno to Bałtyk ale co z tego -najdroższe trzy tygodnie deszczu w Europie
Albania? A co, masz trzy nerki i Ci ta trzecia(a przy okazji i druga) bardzo zawadzają?
Kurcze, dla mnie numero uno to Bałtyk ale co z tego -najdroższe trzy tygodnie deszczu w Europie
Ostatnio zmieniony 2016-06-02, 12:54 przez miron72, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Adept
- Posty: 17
- Rejestracja: 2016-04-14, 13:49
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Kazimierza Wielka
Czytałem trochę opinii o Albanii i wbrew pozorom nie ma tragedii... są ludzie co jeżdżą tam rok w rok podobno Albania jest to druga Cro ale nie tknięta jeszcze ręką cywilizowanej UE, biedny kraj nie ma tyle kurortów co w Cro... Nie wiem sam ale chyba jeszcze w tym roku odpuszczę Albanię.... A co myślicie o takich miejscowościach jak Pakośtane albo Biograd na Moru? Był ktoś? Makarska to jest taka opcja która bym chciał zostawić na sam koniec bo byłem już tam i bardzo mi się podobało ale nie chciałbym jechać drugi raz w to samo miejsce, ew ten Trogir też może być. Nie wiem mam jeszcze trochę czasu do namysłu... Jakby ktoś miał coś konkretnego sprawdzonego to poproszę