Czy zdajecie sobie sprawę, że lepkość oleju spada ze wzrostem temperatury?
Przykładowo, porównajmy 3 produkty motula:
1. 8100 X-CESS 5W-40 (syntetyczny):
Lepkość w temperaturze 40°C ASTM D445 85.4 mm²/s
Lepkość w temperaturze 100°C ASTM D445 14.2 mm²/s
Wskaźnik lepkości ASTM D2270 172
Temperatura płynięcia ASTM D97 -36°C
TBN ASTM D2896 10.1 mg KOH/g
2. 4000 Motion 15W-40 (mineralny):
Lepkość w temperaturze 40°C ASTM D445 110 mm²/s
Lepkość w temperaturze 100°C ASTM D445 14.6 mm²/s
Wskaźnik lepkości ASTM D2270 136
Temperatura płynięcia ASTM D97 -30°C
TBN ASTM D2896 8.0 mg KOH/g
3. 6100 SYNERGIE+ 10W-40 (półsyntetyczny):
Lepkość w temperaturze 100°C ASTM D445 15,0 mm²/s
Lepkość w temperaturze 40°C ASTM D445 102,5 mm²/s
Wskaźnik lepkości ASTM D2270 153
Temperatura płynięcia ASTM D97 -36°C
TBN ASTM D2896 10,4 mg KOH/g
Wnioski:
1. Lepkość oleju w temperaturze roboczej jest zbliżona dla 3 rodzajów olei. Ten parametr nie ma żadnego wpływu na wymywanie uszczelnień. Po rozgrzaniu silnika te trzy oleje będą tak samo rzadkie. Jest tak ponieważ każdy z tych trzech olei ma końcówkę 40. Olej z końcówką 50 lub 60 będzie mieć odpowiednio wyższą lepkość w temp. 100C.
2. Lepkość w 40C jest najwyższa dla oleju 15W, a najniższa w oleju 5W więc ten olej (5W) będzie najlepszy biorąc pod uwagę rozruch zimnego silnika. Niska lepkość zapewnia szybsze osiągnięcie wymaganego ciśnienia oleju w silniku. Ten parametr nie ma też wpływu na wymywanie uszczelnień, ale ma wpływ na żywotność silnika.
3. Temperatura płynięcia i wskaźnik lepkości. Wybór oleju zależy od strefy klimatycznej. Uważam, że dla naszej strefy najbardziej odpowiedni jest olej 5W40 (odpowiednie tabele z zakresami temperatur są w google). Ponieważ wymieniony wyżej olej 5W ma najniższą temperaturę płynięcia, a zarazem najwyższy wskaźnik lepkości to przy odpalaniu auta na mrozie ten olej zapewni najlepsze smarowanie zimnego silnika. Wlanie oleju 0W nic nie zmienia w naszym klimacie, ponieważ nie występują u nas takie mrozy. Silniki wyposażone w turbosprężarkę powinny pracować na oleju syntetycznym, najlepiej 5W.
4. Ostatni parametr TBN. To parametr określający zdolność czyszczącą oleju. Im niższe TBN tym właściwości myjące są gorsze. Tutaj jest zawarta cała historia wymywania uszczelniaczy.
Dlaczego dzieje się tak, że zdarzają się wycieki? Ano dlatego, że mając w silniku olej o niższym TBN (zazwyczaj olej mineralny albo kiepski syntetyk, nie ma reguły) w zakamarkach odkłada się syf i nagar. Ilość tego syfu pochodzi z niedomagania oleju w warunkach opisanych w trzech punktach powyżej. Tak naprawdę nie można przewidzieć, czy silnik pocieknie czy nie.
Zmieniając na olej o lepszych parametrach myjących oraz lepkościowych zrobimy silnikowi tylko i wyłącznie lepiej. Jeżeli pocieknie to znaczy, że olej zaczął czyścić silnik z syfu, a cieknące uszczelnienia należy wymienić.
Reasumując:
1. Należy używać takiego oleju jaki zaleca producent samochodu, niezależnie od przebiegu.
2. Należy używać oleju odpowiedniego dla strefy klimatycznej. W Polsce 5W30, 5W40, 5W50, 5W60.
3. Istnieją syntetyczne oleje 10W oraz półsyntetyczne 5W. Dlatego odpowiedzialny kierowca TDI, użytkując swój samochód przykładowo na Sycylii zaleje silnik syntetycznym olejem 10W. Z drugiej strony, Norweg, przy kole podbiegunowym użyje 0W.
4. Należy czytać karty techniczne olejów. Rozumiem, że zwykły kierowca może się nie znać, ale na litość Boską, mechanikowi to już nie wypada
5. Czy radzę zmieniać z półsyntetyka albo minerala na syntetyk? I tak i nie. Ja zmieniłem w dwóch samochodach, w 1.9 TDi i 2.0 HDi i nie cieknie.
Myślę, że trochę to rozjaśni. Mam nadzieję, że nie walnąłem tu żadnego babola. Tekst napisałem w oparciu o te 3 produkty, które oferuje motul.