[S4-2.2T AAN] Wymiana rozrządu

[Danieles]

a części firm jak kolega napisał?

pompa SKF ma metalową śrubę wody?

[karol89]

Już nie pamiętam jaka jest ale SKF to nie chińczyk więc spokojnie nie rozwali się po kilkunastu tysiącach
Przecież profilaktycznie to i można silnik wyjąć nawet jak mu nic nie dolega...każdy robi co chce jak mu się podoba. Ja osobiście jeśli nie widzę nic podejrzanego by się coś działo to tego nie ruszam.

[Danieles]

dzięki ,to uszczelniacza zmieniał nie będę jak jest ok

[GTR34]

Przecież profilaktycznie to i można silnik wyjąć nawet jak mu nic nie dolega...każdy robi co chce jak mu się podoba

Jeśli tak to rozumiesz... Czyli jeśli np. tarcza sprzęgła by ci się skończyła razem z dociskiem a łożysku dociskowemu nic by nie dolegało to wymieniłbyś samą tarcze z dociskiem a łożysko już nie? Bo nic mu nie dolega to nie zaczepiam... Ot takie porównanie mi przeszło przez myśl. Róbta co chceta, jak uszczelniacz po paru tyś zacznie puszczać to przecież ja płakać nie będę, przecież nie moja robota i nie moje pieniądze pójdą psu w ...

[karol89]

A gdybyś tak wymieniał osłonę przegubu bo pękła po prostu i wylatuje z niej smar a przegub nie daje żadnych oznak zużycia to też go wymieniasz?
Jeśli tak to rozumiesz?
A jeśli zmieniasz koło to zmieniasz piaste bo przewidziałeś że przy zakręcaniu ponownym śrub zerwie się gwint?
Niektórych rzeczy czy awari nie można przewidzieć. A po co darmo topić kase w coś co nie wymaga wymiany takie moje zdanie. Może dlatego że robiąc coś przy aucie nie płace za robocizne bo robię to samemu.

[GTR34]

To jest nas dwóch, też za robociznę nie płacę bo robię sam. Ale jak zmieniałem rozrząd to profilaktycznie wymiana uszczelniacza wału i 2 uszczelniacze wałka rozrządu, bo jak się rozciekną po paru tyś km to po co mam kolejny raz rozwalać przód i ściągać CAŁY rozrząd do głupiego uszczelniacza za 20zł? Wolę zrobić raz i nie zaglądać a nie myśleć czy wytrzyma mi ten uszczelniacz do następnego rozrządu czy nie... Takie jest moje zdanie, ale jak już mówiłem, róbta co chceta..
karol89, Wedle Twojego rozumowania, to nawet można sam pasek rozrządu wymienić bez zaczepiania pompy wody i napinacza, bo po co się ładować w koszta skoro "nie widać nic podejrzanego, żeby coś się działo" to po co wymieniać jak jeszcze pochodzi...
Ja mam inne zdanie, Ty masz inne. Ja nie przekonam Ciebie ani Ty mnie. Na tym zakańczam off top, nie wypowiadam się więcej na temat wymiany uszczelniaczy.

[karol89]

Chyba normalne ze sie wymienia wszystko przy rozrzadzie pasek napinacz pompa wody na tym koncze tez bo wymyslasz cuda jakich ja nie pisze przeciez ze tak robie.
A jest jakas roznica jesli bedzie wirnik pompy metalowy a z plastiku? Jesli bedzie to skf czy hepu czy cos innego? Nie chinol

[kk84]

Albo kończymy OT albo zaczynam rozdawać warny. Wybór należy do Was Panowie. Dogadajcie się na PW i nie zagracajcie wątku. Proszę.