A wiec :
Auto audi 100 c4 2.8 AAH quattro 1993 rok Avant
Auto zostało kupione jakiś czas temu , własciciel twierdził ze napewno uszkodzona jest uszczelka pod głowicą , audi wywalało wodę i gotowało . Pojechałam po nią przywiozłam na lawecie , postawiłam do mechanika , przegładał wszystko dokładnie wykonał test głowic czy rzeczywiście to uszczelka i okazało się na szczęście że nie
wymieniona została pompa wody, termostat , winowajcą okazał sie termowłącznik w chłodnicy , chociaż nowy był wadliwy bo właczał wentylatory tylko na 1 bieg a nie załaczał 2 , podmieniony został używany czujnik ze starej chłodnicy i teraz jest w miare ok właczają sie przy 90 stopniach ale na 2 bieg także całkiem światła przygasają i pod maska huragan ... Jest tez poblem z ogrzewaniem , pod maską koło ściany grodziowej znajduje sie bodajże tak sie to nazywa , zaworek podciśnieniowy 
Po zdjęciu przewodzika z zaworka ogrzewanie jest , po podłczeniu go niestety nie jest aż tak intensywne i ciepłe jak bez podłaczonego przewodu , auto dłuższy czas jezdziło z odłaczonym . Dzis zauważyłam że coś się dzieje , wrcając z trasy zaczeła mi piszczec kontrolka od gazu , auto odrazu przewaliło na benz , zatrzymałam się otworzyłam maskę , przewody od płynu chłodniczego twarde , wiec jakieś duże cisnienie i zauważyłam że nie właczało wentylatorów, deliktnie odkęciłam korek od płynu żeby zeszło trochę cisnienia (zagotowała wodę , ) i auto odpaliło na gazie , przy odpaleniu słychać klekotanie , nie było tego i nie mam pojęcia , klekotanie słychać tylko przy odpaleniu , podczas jazdy i postoju nie . Dodam jeszcze że wczesniej po wymianie czujnika w chłodnicy korek nawet na gorącym silniku można było odkęcac i nie wywalała wody , przewody były ciagle miekkie , a teraz nie mam pojęcia czemu twardnieją . Któregoś dnia pojechałam do znajomka który podłaczył mi auto pod kompa i pokazało tam temperature cieczy chłodzącej 153 stopnie , a na blacie 90 ... Czujnik temp tez zaczyna wariowac bo czasem jest te 90 ale czesciej nawet po przejechaniu 100 km wskazówka leży . Najbardziej obawiam się tego klekotania aby silnik całkiem nie padł , czy możliwe że to przez odłaczony przewód podcisnieniowy od zaworka gotuje wodę i twardnieją przewody ? Nie ukrywam że nie bardzo chciałabym dostać prezęnt na świeta w postaci wymiany silnika . Jutro planuje zmienić olej i sprawdzać czy klekotnie ustanie ...
Olej jaki jest teraz zalany to TOTAL QUARTZ 10 W 40 SYNTHETIC BASED .
Bardzo proszę o jakieś wskazówki podpowiedzi bo naprawdę jest to dla mnie bardzo ważne.
Przepraszam za takie nieskładne pisanie no ale cóż jestem kobietą
Pozdrawiam i liczę na pomoc
