Polski Klub Audi C4

siema, muszę wymienić u siebie kable zapłonowe, znalazłem z BERU ale cena mnie zabiła. ponad 1400 za komplet,
poszperałem trochę w necie i dostępne są jeszcze NGK za 770 zeta i SENTECH za 353 zł
jako że wydatki się mnożą to będą co warte te kable za 353 zeta? czy polecacie coś innego?
nikt nie mówił że będzie lekko i tanio no ale trzeba reanimować wóz,

Jeśli jeszcze BERU są dostępne to zaciśnij zęby czy pas (co tam wolisz ) i bierz te kable. Sentech to najgorszy shit i po krótkim czasie będziesz miał dyskotekę pod maską. NGK są za wysokie pod oryginalne osłonki, poza jak dla mnie też lipa (w 2.8 30V rwały się w palcach przy ponownym demontażu). Z tych tańszych niektórzy chwalą Power-Teca, tylko musisz dobrać odpowiednią wysokość fajki.

Dawid2542, tak jak doradza Ci gitmar, bierz tylko BERU. Cena zaporowa którą trzeba niestety ponieść. Taki urok ale wymienisz je raz i wystarczy. Przy okazji kupowania przewodów kup specjalne szczypce do ściągania fajek przewodów które łatwo wyrwać. Zapewniam Cię że te przewody są świetnej i najwyższej klasy jakości. Ich każdorazowe zdejmowanie sprawia problem bo tak siedzą "ciasno" na świecach. Przewody NGK, Sentech omijać dalekim łukiem. Kupisz raz i za chwilę będziesz to musiał zrobić ponownie. Wiem to już z własnego doświadczenia. Od kilku lat stosuję tylko układ zapłonowy "BERU" które nie jest tani...ale zapewnia bezproblemowe użytkowanie i wysoką klasę pracy silnika. Gorąco je polecam. Najlepszego

musiał byś popytać obecnego właściciela mojej byłej S6 sedesa ja tam wstawiałem nowe Sentechy bo za widnego było widać pioruny ale to już z 5lat temu było

a ja mam komplet nowych fajek beru+przewód bremi+wtyczi przy kopólkach bremi

i teraz pytanie ktoś mam doświadczenie jak to złożyć do kupy?

Panowie odświeże temat, zastanawiam sie nad wymiana kabli, ale z tego co widze to ceny sa duzo wyzsze, sentechy 613 zł , Ngk 1289 zł, beru 2315 zł

Nie ma tutaj opinii o kablach Valeo
https://www.czesciauto24.pl/valeo/1075711

Ktoś coś słyszał?

Ja tylko napiszę że założyłem kable ngk
Po pierwsze długość fajek taką samą jak beru
Po drugie w 2.8 AAH wytrzymały mi 8 lat.

To takie m9je doświadczenie którym chciałem się podzielić

Odkopuję. Gdyby ktoś rozważał czy warto kupić BERU - moje są z 2000r i nadal bez zarzutu...
Raz na te 20 lat warto wydać trochę więcej

Ciekawe czy dało by się założyć TFSI...

Witam,

U mnie Beru ZEF1177 nie wytrzymały niestety 4 lat(dałem ok. 1200PLN).

Kupiłem bieżący model NGK(Made in Poland) ~700 PLN i potwierdzam, auto jeździ poprawnie. Wszelkie bolączki wypadającego zapłonu mineły. Jedyna różnica jaką wybadałem BERU vs NGK to opornośc fajek odpowiednio: 4kOhm/2kOhm.