[A6-2.5TDI AEL] przerywa po odpaleniu (logi do analizy )

[skok_123]

Mam taki problem ze samochód przerywa na wolnych obrotach z rana lub na chlodnym silniku . Po rozgrzaniu problem znika .
grupa 011 http://vaglog.pl/log-011_aL36Xc.html
grupa 003 http://vaglog.pl/log-003_3aCKZ.html
grupa 008 http://vaglog.pl/log-008_pqRY9R.html
grupa 015 http://vaglog.pl/log-015_37s38R.html
grupa 013 http://vaglog.pl/log-013_2ztX5s.html
grupa 011 http://vaglog.pl/log-011_aL36Xc.html


i grupa 000 http://vaglog.pl/log-000_GU5cH.html

Co mi udalo się zauważyć to .. w grupie 000 kat wtrysku jest chyba zaduży i w grupie 0134 wtrysk troszke wybiega za korekcje ale to pewnie wina koncowki bo troszke podlewa ale czy taka korekcja ma az taki wplyw na prace ? Prosze o potwierdzenie mojej tezy

[gitmar]

skok_123, _tagi

[munior]

w grupie 000 kat wtrysku jest chyba zaduży

Zgadza się deko za wczesny ,ustaw sobie 60-70

w grupie 0134 wtrysk troszke wybiega za korekcje ale to pewnie wina koncowki bo troszke podlewa ale czy taka korekcja ma az taki wplyw na prace ? Prosze o potwierdzenie mojej tezy

Potwierdzam Twoją tezę ...i nie

wtrysk troszke wybiega

Tylko bardzo dużo ...poza tym widzę że masz tuningowy sofcik na pokładzie

[afro89]

Korekty na wtryskach obrazują stan silnika na danym cylindrze w całokształcie. Sterownik silnika próbuje za wszelką cenę wyrównać pracę silnika na biegu jałowym dlatego są te korekty a to zależy od stanu wtrysku od tego jaka jest kompresja na danym cylindrze i stan pompy wtryskowej.

[skok_123]

munior , tuningowy soft powiadasz temu tak mnie zaskakiwała

Korekty na wtryskach obrazują stan silnika na danym cylindrze w całokształcie. Sterownik silnika próbuje za wszelką cenę wyrównać pracę silnika na biegu jałowym dlatego są te korekty a to zależy od stanu wtrysku od tego jaka jest kompresja na danym cylindrze i stan pompy wtryskowej.

Pompa jest raczej zdrowa wygląda bardzo dobrze i z tego co wiem to poprzedni właściciel ja regenerował czyli jakieś 2 lata temu. Ale że nie dawało mi to spokoju postanowiłem zmierzyć kompresje. No wychodziły mi śmieszne wyniki po 45 bar na cylindrach . Ale to nic bo na wszystkich 4 były własnie takie identyczne wyniki tylko na jednym wyszło mi 20-21 bar. Więc zrobiłem próbę olejową i podskoczyło na 25-26 bar wiec obstawiam wypalony zawór. I teraz pytanie czy zdjąć kolektory i nalać jakiejś nafty czy znacie inne metody aby to potwierdzić ? Czy może nie ma co się czaić tylko zdejmować czapkę ?

[gustav]

Proponuję powtórzyć test kompresji na innym przyrządzie.

[skok_123]

gustav, Zdaje mi się chodź mogę się mylić, że zmiana sprzętu mało wniesie do sprawy. Fakt wskazania odbiegają od fabrycznych ale na czterech cylindrach sa identyczne tylko na jednym coś jest nie tak. Ale oczywiście postaram się zmierzyć na innym sprzęcie majątku to nie kosztuje wiec nie zaszkodzi. Czekam jeszcze jeszcze na odpowiedzi innych

Problem dzieje się tylko jak silnik się ochłodzi czyli po nocy lub po kilku godzinnym postoju.
Wiec myślę, że przez to ze nie jest szczelnie po prostu cylinder nie zdoła sprężyć powietrza do wysokiej temperatury i nie spala dokładnie bo po odpaleniu czuć niedopalone spaliny. Potem jak silnik się nagrzeje to powietrze wewnątrz jest cieplejsze i już daje radę zapalić mgiełkę ropy
I teraz pytanie czy moje myślenie jest poprawne czy już bez sensu i bez podstaw ??

[Rafał_93]

skok_123, a paliwo ci się przypadkiem nie cofa? U mnie też telepie silnikiem na wszystkie strony po nocnym postoju, z tym że u mnie widać wyraźnie pęcherze powietrza. W weekend mam zamiar się tym zająć

[afro89]

skok_123, Skoro mierzyłeś już kompresję i wskazywało że coś jest nie tak to idź tym tropem i zmierz ją na dobrym sprzęcie. Prawdopodobnie głowica, niedawno miałem przypadek że wyklepało się gniazdo i zawór był nieszczelny. Po za tym silniki te mają już sporo kilometrów i jak luzy w prowadnicach zaworowych będą za duże to gniazda dostaną po tyłku.

[skok_123]

Panowie dziś zrzuciłem kolektory i po oględzinach widać ze zawór nie wraca do końca gdy krzywka jest u góry. Mam jeszcze pytanie jaki powinien być luz ma zaworach ponieważ mam problem z wsadzeniem najmniejszego szczelinomierza ....

[Georgi]

Nie mierzysz w tym silniku luzu zaworowego bo są tam hydropopychacze które samoistnie kasują luz. Może one są uszkodzone? Zawory mogą być lekko podparte i kompresja ucieka.

[skok_123]

Georgi , Tak masz rację wczoraj to przemyślałem i już doszedłem jak to działa. Panowie po zdjęciu kolektorów i wlania paliwa na zawory trzymają aż miło jak nowe parę godzin i elegancko . No to wygląda na to że zawory dobre. Wiec postanowiłem dalej walczyć z tą kompresją . Uzbrojony w nowy sprzęt zabrałem się za pomiary i wychodziły bardzo dobrze 30-32 bar tylko ten podejrzany 22 bar więc wlałem 10ml oleju i po ponownym pomiarze skoczyło na 35 bar wiec podejrzenie pada na pierścienie .. Teraz mam zamiar skręcić kolektory i przepalić ten olej i ponowny pomiar tego cylindra. żeby mieć pewność czy brać się za rozkręcanie

[afro89]

No to coś nie tak z tym cylindrem.

[skok_123]

Witam ponownie . Postanowiłem odświeżyć temat. Wcześniej opisywany problem z dnia na dzien przestał dokuczać sam. Przez całą zimę samochod spisywał sie jak z fabryki mrozy z rana czy to w garażu czy to na podwórku nie sprawiały problemów palił za dwa - trzy obrotu wałem . Ale gdy juz wiosna przyszła to od dwuch dni problem powrócił ... wieć postanowiłem zamienic miejscami wtryski na tym cylindrze .. i tłok był w górnej pozycji było widać paliwo na denku tłoka .. jakby nie spalał i strasznie gryzące spaliny .

I teram mam pytanie czy ktoś ma jeszcze jakis pomysł ? Czy tak jak koledzy wyżej pisali trzeba zaglądać w tłoki ? Z tym raczej nie ma problemu bo sam sobie z tym poradzę.