http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-pomp ... 56315.html zestaw jest ten sam do 1.9 tdi i 2.5 tdi - ten kpl za ok 40zł powinien byc od boscha - dostaniesz go w kazdym sklepie u siebie w tej samej cenie co na allegro.
ten temat
http://www.audi-c4.pl/viewtopic.php?t=624&start=45
moje 2 ost posty tam jest link do filmu gdzie anglik rozkreca te pompe krok po kroku - sciagnij sobie te 7 filmików i rób to samo co on krok po kroku.
Ja tak robiłem .
do do uwag i moich spostrzeżen :\
1 co kup sobie wezyk 8mm i strzykawke 100ml w aptece + reczniki paierowe i rekawiczki nitrylowe (super sprawa ) i tryktrytki. przed całą operacją umyj dokladnie silnik - moze być płyn do mycia silników + brakecleaner - dobrze wyczysc samą pompe i okolice przewodow wtryskowych oraz głwiczke tłokorodzielacza - tu ma być idealnie czyto- aby przy naciaganiu nowej uszczelki nie dostał sie zaden syf.
2 . sprawa 1 co odkrec pompe vacum - wezy z niej nie musisz zdejmować ale samą pompe musisz odkrecic bo blokuje dostep do wtrysków (|ich nakretek)
3. odkrec całkiem przewody wtryskowe - nast na ich koncówki ja zakładałem uciete kawałki z rekawiczek nitrylowych (koncówki palców z rekawicy uciete nozyczkami i nast scisniete tryktrytka aby nie wleciał tam zaden paproch bo wtedy wtryski si luj strzeli i tylko pompiarz je naprawi i wyszysci) tak samo zrob z koncvówkami przy pompie wtryskowej .
4.trzeba zdemontować nastawnik - nie ma opcji - ale jak to zdemontujesz to i tak wymien wszystkie uszczelki pod nim i pod jego pokrywką bo i tak zacznie ci tam lac za niedługo - gosciu na filmie przed zdjeciem nastawnika nacina nożykiem tapicerkim znaki na pompie i nastawniku aby potem to ze sobą ustawić - ale nie ma opcji i tak bedziesz musiał to wszystko ustawiać komputerem - grypa 000 kol nr 4 to dawka paliwa ( wartości od 5 do 25 ) przed naprawą podepnij sie kompem i odczytaj jakie masz wartosci i sobie zapisz ew zrob printscreena.
5.sprawa. aby przełożyć nasżą nową uszczelkę pod tłoko rozdzielacz musisz i tak poluzować całą pompe wtryskową na 4 srubach ją mocujących do silnika ( przez to kąt wtrysku ci luj strzeli ale to nieproblem bo i tak całosc musisz ustawiać na kompie)
pompe musisz delikatnie odsunąc od silnika w strone lewego przedniego kola - to spowoduje ze uszczelka ci wskoczy i nie bedzie zawadzać
6 jak bedziesz delikatnie odkrecał sruby trzymajace głowiczke tłokorozdzielacza uważaj na to aby korpus czesci tłoczącej był jak najdalej od strony rurek od wtrysków (widać to przez otwór gdzie był nastawnik- anglik to bardzo podkresla(chodzi o tzw. fale - im jest ona odsunieta tym mniej naciska na głowiczkę) - czasami można lekko przezkrecic rozrusznikiem fala sie przesuwa ( delikatne pół obrotu i tak kilka razy.
uważaj też aby nie wysunąć głowiczki za bardzo - jak zobaczysz starą uszczelkę (czarna - mozesz wykrecić całkiem 1 srube na test - ile jeszcze zostało bezpiecznego gwintu - aby nie dopuscic do sytuacji ze głwiczka ci odleci bo wtedy nie pozostaje ci tylko wizyta u pompiarza i gruba dziura w kieszeni - ten etap radze robić bardzo uważnie i delikatnie.
7 wycinanie starej uszczelki - lepiej miec bardzo ostry nożyk , uważaj nie porysować nic - wystarczy 1 naciecie i uszczelka puszcza- mi pekła przy wyciaganiu na 2 czesci ale wyszłą.
8. nową uszczelke przed wkładaniem nasmaruj smarem aby była w smarze to bardzo ważne - ale nie wal za dużo bez przesady -chodzi o to aby nic jej nie uszkodziło (gwinty srub i itp przy jej przesuwaniu)
9 powymieniaj sobie inne uszelki (pod czujnik w głowiczce od gaszenia, 2 czujnik w głowiczce na dole pod miejscem gdzie wkreca sie przewody wtryskowe, 3 czujnik z boku pompy - te czujniki mozesz robic na luzie nic tam nie przestawisz, a całosc bedzie lepiej działac na nowych oringach.
10. przy skrecaniu pompy dobrze miec klucz dynanometryczny do małych momentów - np 5-25 nm - bo łatwo uwalic gwint w aluminowym korpusie pompy - tak samo dokrecanie nastawnika.
11. nastawnik - tu trzeba być bardzo ostriżnym bo mozna uwalic koncówke którą potem wklada sie w waleczek w pompie - jak nie trafisz -spokojnie zrob to 10razy niz 1 raz zle bys krzywo włozyl i dokrecić - wtedy uwalisz wałek w nastawniku - jest on hartowany i łatwo peka - wytedy nastawnik jest tylko na złom a uzywka min 300-400zł
z tym trzeba uważnie lepiej niech ci 2 osoba swieci latarką a ty musisz trafic bolczykiem w otwor, jezeli wsio jest ok - nastawnik tylko delikatnie odstaje - 1mm max , jeżeli jest wiecej nie trafiłes - rob to spokojnie ogarniesz.
12 . odpowietrzanie - zdejm wezyk powrotu wtrysków i zassaj strzykawką - jak zasasz paliwo jest spoko nast zakrec wszystko ale przewody od wtrysków zostaw przykrecone ale lekko poluzowane - wtedy musisz korecic rozrusznikim tak zeby źigało porządnie paliwem. Wtedy mozesz skrecac i probować odpalic. Jak zapali i chodzi równo to spoko
u mnie tak nie było silnik szatkował bo dawka sie zjebala -było poza max
\generalnie przy tych silnikach jest tak ze jak zmiania sie kąt wtrysku to i zmienia sie dawka (poruszanie nastawnikiem) . poluzowałes wiec całą pompe wiec i tak musisz ustawić jeszcze raz kąt wtrysku i samą dawkę ( kompem z vagcomem - grupa 000 bo ty chyba masz 1 albo 2 gen kompa bez dostepu do reszty grup np 001.
Jak zauważyłem po tym wszystkim roszczelnienie pompy wtryskowej - walnieta uszczelka pod tłokorodzielaczem - powodowała tyle ze pompa nie trzymała cisnienia - komp chciał to wysterować i walił maksymalną dawką aby to zniwelować.
Silnik kiepsko startował, duzo palił dymil, bardziej drgał.
teraz pali super, mniej drga, nawet zmniejszyły sie korekcie na poszczególnych wtryskach pomimo tego ze moje wtryski mają juz ponad 380kkm.
PS afro89 napisał ci abys do niego udezył - bo jeżeli nie masz kompa z vagiem to nic nie zdziałasz - te silniki są zbyt precyzyjne aby je poskladać na pale i jeździć - to działalo w maluchach i polonezach - tu nie.
Ja robilem to 1 raz w zyciu ale wczesniej 1 raz robilem uszczelnienie nastawnika a kat wtrysku to regulowalem z 5 razy, wiec jezeli nigdy nie robiles nic z takich rzeczy to lepiej uderz z pomocą do kolegi lub bo kogoś kto sie na tym zna ,
Pozdro.