[A6-2.5TDI AAT] Wymiana turbo.

[Maszto]

No więc, moje turbo kończy swój żywot przejechało 390k km. Od 2 tyg zaczęło brać olej i kopce na niebiesko. Średnio ubywa 1l/1000km, jeżdżę na 10w40.
I tu pada moje pytanie:
Szukać używanej ori ? Czy Regeneracja ?
Jeżeli ori, to może wiecie kto ma godną polecenia ?
Jeżeli regeneracja, to gdzie i za ile ?

[chmieliniak]

moim zdaniem to tylko regeneracja kolego moj zaufany warsztat wysłał do mielna bodajze i osobiscie nie mam z mojej strony zonka

[Maszto]

Jaki koszt takiej przyjemności ?

[afro89]

W tym przypadku bym się nie bał kupić używanej. A regenerowana, zależy jak jest zrobiona, nie zawsze jest wszystko OK. Mieliśmy już przypadek że regenerowana, i niestety ale było trzeba ją oddać bo to był szajs. Tyle dobrze że gościu był OK i wymienił na inną. Ale robota 2 razy robiona nie potrzebnie.

[Lechu]

Maszto, tylko i wyłącznie regenerowana. Możesz kupić używaną, ale za tys km może się tak samo skończyć. Grunt wybrać dobry warsztat, co ma odpowiednie maszynki. Za dobrą usługę trzeba zapłacić. Nie spodziewałbym się rewelacji u kogoś kto krzyczy sobie za regenerację 400 PLN . Sam jeden wirnik (jeżeli trzeba wymieniać porządnej firmy kosztuję od 150 PLN).
A jeżeli mimo wszystko nie będzie dobrze zrobiona to możesz oddać. W przypadku używki może być problem. Jeśli nic nie znajdziesz możesz się do mnie z tym zgłosić.

I zakładaj tematy w odpowiednich działach