Polski Klub Audi C4

witam zamierzam sie zabrać za czyszczenie komory silnika,i teraz pytanko czy macie jakieś sprawdzone preparaty do czyszczenia silnika żeby sie świecił jak psu jajca na wiosne:P
i czym polecacie myć komore karcherem?czy czymś innym i co trzeba zabezpieczyć żeby czegoś nie zd....ić

Witam, ja używam specjalnego preparatu do mycia TIRów, po odpowiednim rozcieńczeniu można nim myć części samochodowe, jest bardzo skuteczny ale też dość drogi, w pracy używamy preparat firmy K2 też dobry,
Jeśli masz karchera to tym lepiej, zawsze umyje dokładniej niż zwykłym wężem, tylko pamiętaj o zasłonięciu elementów elektrycznych tj, alternator, pompa ABSu, akumulator itd.

Przy dieslu wszystko jest hermetyczne więc myj śmiało. Ale nie kercherem a zwyczajnie z węża z końcówką. Ja używam Plaka czysty silnik - daje rade. Spryskuję zimny silnik czekam 5 minut i płuczę - w razie potrzeby raz jeszcze. Tyle wystarczy

Polecam Tobie Akra firmy K2, jest bardzo dobry do tego typu rzeczy

Ja uzywam dimer po rozcienczeniu, na cieplym silniku spryskuje, czekam okolo 5min i myje karcherem, najlepiej to robic na pracujacym silniku, wtedy nawet jak sie woda dostanie do alternatora, to jest odrazu odrzucana. A akumulat8r w setce jest albo na podszybiu albo z tylu pod kanapa, wiec nie ma mozliwosci aby chemia sie do niego dostala.

Tylko że dimerem zmatowisz sobie lakier z czasem - co prawda to komora silnika ale jednak.
Dimer nawet rozcieńczony jest pierońsko żrący. Osobiście używam do czyszczenia wewnątrz zbiorników paliwowych stacji paliw. Nie polecam do aut.

GreenGreen, chyba mylisz z Tenzi, tam to jak mowisz, dimrrem mozna nawet rece myć i Ci skory nie zniszczy,
Poprzednie auto cale kąpałem dimerem a lakier zaly czas jak po polerce był.
Nie ktore lakiery sa nawet na dimera nie odporne, jak zrobisz jak pisalem na gorze i nie dasz mu czasu zbyt duzo to nic sie nie dzieje, co najwyzej ściągnie Ci utleniona warstwe lakieru.

Też myję Dimer silnik i felgi. Spryskuje rozcieńczonym (ostatnio chyba 100 ml dimera na 1 litr wody) silnik, czekam kilka minut i spłukuje ..... konewką bo nie chce mi się węża rozkładać.

Felgi dawałem chyba 300 ml Dimera na 1 litr wody, pryskałem i pędzelkiem myłem - nie mam myjki, a bez ciśnienia to nie chce się spłukać syf, ale po pędzelku felga idealna.

Karoserii jeszcze nie myłem, ale chyba spróbuje, bo myje auto raz na kwartał i na myjni z reguły się nie domyje.

Dimerem też myję .... plastikową osłonę na twarz do kosy spalinowej, bo strasznie ciężko domyć po koszeniu - spryskuje, spłukuje i ścierką wycieram.