Czegos do konca nie przemysleli Ale i do tego wypychania idzie przywyknac chociaz jak na kostce piach jest to czasami mozna nerwa złapac. Nie wiem jak w b5 ale w b6 quattro tez juz sie rozni, mam inne odczucia jadac swoim c4 a taty b6 pod wzgledem trakcji, szczegolnie troche bokiem inaczej sie prowadzi, tak samo przy nakrecaniu na sniegu, moje zanim zacznie sie obracac najpierw robi szeroki luk, tzn wyjezdza przodem i dupa pcha, a tam kola na max i odrazu zaczyna sie krecic tak jak by na srodku podlogi przybita do ziemi była mam takie odczucie jak by podział był zawsze rowno rozlozony a w c4 bardziej na tył walił, ale moze to tylko takie odczucie bo c4 wieksze?adriang92, To chyba geometria i budowa zawieszenia, w B3 w ośce to samo miałem, wiem dobrze o czym piszesz.
Po części (a może i w większości) jest to też wina rozwiązania przekładni kierowniczej, że drążki idą pod kątem do zwrotnicy/kolumny i przy max skręcie zbieżność dużo odchodzi od tej na wyprostowanych kołach, C5 i B5 jest już z tego wyleczona, maj normalnie po ludzku zaprojektowany ukł kierowniczy.
[Quattro] możliwości napędu 4x4 - plusy i minusy
- adriang92
- Guru
- Posty: 1310
- Rejestracja: 2011-06-20, 14:52
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Zbędowice
- szybki-ens
- C4 Autorytet
- Posty: 411
- Rejestracja: 2011-03-11, 10:58
- Imię: Kamil
- Moje Audi: Inne
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: inny
- Nadwozie: Sedan
- Trakcja: FWD
- Skąd: Suwałki
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Płeć:
powiem Wam, że wykrakaliście temat
co mi się dziś Q przydało to nie mam pytań
ale byłem masakrycznie dumny z tego napędu dziś.
Wracałem z wawy i między Wyszkowem a Ostrowią Mazowiecką był wypadek. Droga zablokowana w dwóch kierunkach. Stoję 20 minut i zero ruchu. Sprawdziłem w nawigacji czy objadę to jakimiś leśnymi drogami i znalazłem jakąś leśną ścieżkę.
Zawróciłem się by w nią wjechać i sru. Śnieg jak dziś sypie wszyscy widzą. A ja w las nura i jechałem jak czołg śniegu było miejscami dość sporo dwa razy nawet trochę się przygrzebałem.
Ale udało sie objechać to najważniejsze i nie stałem w tym korku. A za mną zaraz kolejni pojechali jak zrobiłem przejazd hehe
co mi się dziś Q przydało to nie mam pytań
ale byłem masakrycznie dumny z tego napędu dziś.
Wracałem z wawy i między Wyszkowem a Ostrowią Mazowiecką był wypadek. Droga zablokowana w dwóch kierunkach. Stoję 20 minut i zero ruchu. Sprawdziłem w nawigacji czy objadę to jakimiś leśnymi drogami i znalazłem jakąś leśną ścieżkę.
Zawróciłem się by w nią wjechać i sru. Śnieg jak dziś sypie wszyscy widzą. A ja w las nura i jechałem jak czołg śniegu było miejscami dość sporo dwa razy nawet trochę się przygrzebałem.
Ale udało sie objechać to najważniejsze i nie stałem w tym korku. A za mną zaraz kolejni pojechali jak zrobiłem przejazd hehe
Było:
100 C3 1,8CC 90KM
A6 C4 2,5 TDI 140KM 6-gang quattro
A8 D2 2,8 193KM quattro
Toyota Corolla XI 1.6 Valvematic 132 KM
Volvo S80 D5 163KM
Jest:
Audi A5 Sportback 2,0 TDI 211KM
II V-ce Mister zlotu `12
100 C3 1,8CC 90KM
A6 C4 2,5 TDI 140KM 6-gang quattro
A8 D2 2,8 193KM quattro
Toyota Corolla XI 1.6 Valvematic 132 KM
Volvo S80 D5 163KM
Jest:
Audi A5 Sportback 2,0 TDI 211KM
II V-ce Mister zlotu `12
-
- Mechanik
- Posty: 241
- Rejestracja: 2011-10-02, 20:06
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Lublin
Ciekawy temat, warto go rozwijać i iść w kierunku technik jazdy bo różni się od Ośki.
Podzielę się swoim odczuciami, zebranymi przez kilka lat jazdy naprawdę różnymi autami.
Lato - quattro umożliwia pokonywanie zakrętów szybciej, tzn. przy prędkości tej samej co ośka w ośce czuć bardziej przeciążenie a w quattro jest takie głupie przeświadczenie że jest jeszcze trochę zapasu i tu zonk za chwilę. Nie ma płynnego przejścia, samochód idzie spokojnie i nagle dupa wyprzedza przód. Szczególnie widoczne u ludzi którzy hamują w zakręcie zamiast przed. Najlepszą metodą wyczucia własnego auta jest chyba kilka okrążeń po torze..na drodze nie radzę. Metoda na to jest stara jak wyścigi samochodowe ale wymaga praktyki - jednoczesne hamowanie lewą nogą z wciskaniem gazu. Bardzo trafnie wskazał ktoś że napęd jest na normalne drogi, więc osoby jeżdżące cywilnie nie powinny przekroczyć granicy o której piszę wcześniej.
Zima - wiadomo, że na śliskiej nawierzchni wszystko co opisałem wyżej widoczne jest jeszcze lepiej. Prosta sztuczka - pachołek na środku placu i próba wykonania ciasnego nawrotu z określonej prędkości - bez podcinania quattro wejdzie szeroki łukiem bo dupę ciągnie, z podcięciem będzie bardziej wąsko i przewidywalnie. Polecam testy na zamkniętych obiektach.
Podzielę się swoim odczuciami, zebranymi przez kilka lat jazdy naprawdę różnymi autami.
Lato - quattro umożliwia pokonywanie zakrętów szybciej, tzn. przy prędkości tej samej co ośka w ośce czuć bardziej przeciążenie a w quattro jest takie głupie przeświadczenie że jest jeszcze trochę zapasu i tu zonk za chwilę. Nie ma płynnego przejścia, samochód idzie spokojnie i nagle dupa wyprzedza przód. Szczególnie widoczne u ludzi którzy hamują w zakręcie zamiast przed. Najlepszą metodą wyczucia własnego auta jest chyba kilka okrążeń po torze..na drodze nie radzę. Metoda na to jest stara jak wyścigi samochodowe ale wymaga praktyki - jednoczesne hamowanie lewą nogą z wciskaniem gazu. Bardzo trafnie wskazał ktoś że napęd jest na normalne drogi, więc osoby jeżdżące cywilnie nie powinny przekroczyć granicy o której piszę wcześniej.
Zima - wiadomo, że na śliskiej nawierzchni wszystko co opisałem wyżej widoczne jest jeszcze lepiej. Prosta sztuczka - pachołek na środku placu i próba wykonania ciasnego nawrotu z określonej prędkości - bez podcinania quattro wejdzie szeroki łukiem bo dupę ciągnie, z podcięciem będzie bardziej wąsko i przewidywalnie. Polecam testy na zamkniętych obiektach.
-
- Mechanik
- Posty: 241
- Rejestracja: 2011-10-02, 20:06
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Lublin
adrian czytaj ze zrozumieniem, napisałem 2 linijki wyżej - hamowanie lewą nogą a prawą trzymasz na gazie i w zależności od potrzeb dozujesz lub ujmujesz gazu.
Ostatnio zmieniony 2012-02-20, 15:10 przez Pawel27, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mechanik
- Posty: 241
- Rejestracja: 2011-10-02, 20:06
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Lublin
Adrian musisz troszkę poczytać o technikach jazdy . Quatrro zachowuje się podczas jazdy w zależności od wielu czynników jak RWD, FWD a przez większość czasu jak AWD...znając możliwości auta możesz w odpowiedni sposób korzystać z tych walorów
Proszę ( o technice jazdy z hamowaniem lewą nogą w różnych napędach)
http://www.technikajazdy.info/nauka-jaz ... t-braking/
Niektórzy dodatkowo wstawiają do C4 tylne mechanizmy różnicowe od V8 wtedy mają na stałe blokadę - to również poprawia trakcję i eliminuje niektóre niespodzianki.
a tutaj filmik
http://www.mototube.pl/film/499/rajdowa ... lewa-noga/
Proszę ( o technice jazdy z hamowaniem lewą nogą w różnych napędach)
http://www.technikajazdy.info/nauka-jaz ... t-braking/
Niektórzy dodatkowo wstawiają do C4 tylne mechanizmy różnicowe od V8 wtedy mają na stałe blokadę - to również poprawia trakcję i eliminuje niektóre niespodzianki.
a tutaj filmik
http://www.mototube.pl/film/499/rajdowa ... lewa-noga/
- J.A.G
- Adam Horch
- Posty: 2519
- Rejestracja: 2011-06-20, 19:50
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: podlaskie
Nie jest to blokada na stałe tylko normalny, taki jak w skrzyni, drugi torsen w dyfrze o rozkładzie w norm warunkach 50:50 a w skrajnych 20:80 To takie "więcej quattro w quattro"Pawel27 pisze:Niektórzy dodatkowo wstawiają do C4 tylne mechanizmy różnicowe od V8 wtedy mają na stałe blokadę - to również poprawia trakcję i eliminuje niektóre niespodzianki.
AUDI 80 1.9D - było
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
-
- Mechanik
- Posty: 241
- Rejestracja: 2011-10-02, 20:06
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Lublin
Dzięki za wyprowadzenie z błęduJ.A.G pisze:Nie jest to blokada na stałe tylko normalny, taki jak w skrzyni, drugi torsen w dyfrze o rozkładzie w norm warunkach 50:50 a w skrajnych 20:80 To takie "więcej quattro w quattro"Pawel27 pisze:Niektórzy dodatkowo wstawiają do C4 tylne mechanizmy różnicowe od V8 wtedy mają na stałe blokadę - to również poprawia trakcję i eliminuje niektóre niespodzianki.
-
- C4 Autorytet
- Posty: 272
- Rejestracja: 2011-11-09, 23:08
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Łódź
bardzo fajnie ze takowy temat sie pojawił, bo jestem wąłsnie przed zakupem C4 z napędem quattro . Ale mam kilka pytań odnośnie tego napedu, choć jak czytam to ma on wiekszość zalet niż wad to jednak nie jest to doskonały napęd i ma swoje kaprysy.
Jezdziłem kilkoma quattro i mam dziwne odczucia wzgledem odpychania sie tego pojazdu... suche dane na papierze wyrażnie pokazuja, że quattro jest o 1 dziesiąta sekundy gorsze w sprincie do 100 km/h jednak w rzeczywistości chyba jest jednak większa różnica... quattro, bynajmniej w modelu C4 ma krotrzą skrzynie, waży wiecej i dodatkowo ma opór 4 pędzonych koł więc ten czas mocno naciągany... ja odczucia miałem takie na przykłądzie AEL, że w quattro to owszem jedzie do przodu ale ośka opitala go jak chce... w ośce czuje jak mnie wciska w fotel, w quattro takiego odczucia nie miałem - po prostu jechał...
kolejna rzecz, która mnie nuertuje to dlaczego na lużnej nawierzchni quattro zamiast wystrzeli jak z procy to potrafi bokiem poleciec? Niedoskonałość napędu? zbyt duzo mocy idzie na tył czy jak? Dla przykłądu subaru impreza ta starsza nie ma takiego problemu...
będe wdzięczny za dalsze rozszerzanie tematu
Jezdziłem kilkoma quattro i mam dziwne odczucia wzgledem odpychania sie tego pojazdu... suche dane na papierze wyrażnie pokazuja, że quattro jest o 1 dziesiąta sekundy gorsze w sprincie do 100 km/h jednak w rzeczywistości chyba jest jednak większa różnica... quattro, bynajmniej w modelu C4 ma krotrzą skrzynie, waży wiecej i dodatkowo ma opór 4 pędzonych koł więc ten czas mocno naciągany... ja odczucia miałem takie na przykłądzie AEL, że w quattro to owszem jedzie do przodu ale ośka opitala go jak chce... w ośce czuje jak mnie wciska w fotel, w quattro takiego odczucia nie miałem - po prostu jechał...
kolejna rzecz, która mnie nuertuje to dlaczego na lużnej nawierzchni quattro zamiast wystrzeli jak z procy to potrafi bokiem poleciec? Niedoskonałość napędu? zbyt duzo mocy idzie na tył czy jak? Dla przykłądu subaru impreza ta starsza nie ma takiego problemu...
będe wdzięczny za dalsze rozszerzanie tematu
AEL quattro rodzinny czterołap po koksie
http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=1443
http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=1443
- J.A.G
- Adam Horch
- Posty: 2519
- Rejestracja: 2011-06-20, 19:50
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: podlaskie
O tym właśnie pisałem. Jedna z wad napędu.icemerc pisze:na lużnej nawierzchni quattro zamiast wystrzeli jak z procy to potrafi bokiem poleciec?
Odczucie to pojęcie względne, skąd masz pewność że ten AEL z Q nie jest skopany, że funkcjonuje na 100%? Ludzie niewiedząc jeżdżą skopanymi esami turbo, które mają może 160KM, pracują na 4 gary i są mocno przekonani że się nieźle odpycha. Do tego felgi i opony dodaj jakie były w obu autach i masz margines błędu.
Quattro jak sam wspomniałeś to dodatkowy opór dla silnika, więc logiczne jest że osiągi spadają a spalanie rośnie. Inżynierowie częściowo zrekompensowali to krótszymi skrzyniami ale nie da się tego wyliczyć co do milisekundy i Q ma gorsze osiągi o te 0.1s Po tylu latach niech będzie 0.3s i wątpię że w zdrowym aucie to odczujesz.
Ostatnio zmieniony 2012-02-22, 18:35 przez J.A.G, łącznie zmieniany 1 raz.
AUDI 80 1.9D - było
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
- adriang92
- Guru
- Posty: 1310
- Rejestracja: 2011-06-20, 14:52
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Zbędowice
W benach tez? Moja pomimo Quattro ma dluga skrzynie, na 2 biegu 100 lapie na 3 140 wiec przelozenia dosc dlugie, jak jest w takim razie w oskach? Mielismy ACE quattro to fakt tam skrzynka jak w dieslu krotka na 2 biegu 60 na 3 ledwo ponad 100 dopiero od 4 dluzej bylozrekompensowali to krótszymi skrzyniami