Strona 4 z 8

: 2012-02-22, 18:40
autor: adriang92
W Dieslu zawsze masz dłuższe skrzynie...
Dłuzsze? to czego wajhlowac tak trzeba bo biegi sie szybko koncza? :-P dopiero od 4 sie to zmienia :-P

: 2012-02-22, 19:33
autor: J.A.G
Wajhowac trzeba ale nie dla tego że skrzynia krótka, jaki diesel kręci się wyżej niż 4-5tyś? Gdybyś tego diesla zakręcił do 7tyś to byś tłoki zbierał ulicy... (o ile zakręcić się da w ogóle do 6tyś)
W dieslu np przy 3tyś masz powiedzmy ok 150km/h a w benzynce ok 120, dalej twierdzisz że diesel ma skrzynie krótsze :?:

: 2012-02-22, 19:49
autor: afro89
Moje dokładne pomiary, na 6 biegu jadąć na 2 tyś obr mam 110 km/h, jadąc na 3 tyś obr mam 160 km/h. Nie spotkałem się z tym żeby jakiś diesel kręcił 5 tyś obr, przeważnie jest do 4,5 tyś i kończą się możliwości.

: 2012-02-22, 19:50
autor: adriang92
Raczej nie o to mi chodzilo ze przy obrotach tylko ogolnie ze na danym biegu np na 2 w benie dalej da sie pociagnac bo diesel do 60dojdzie a bena do 100 :ok: To ze przy danych obr dluzsza jest to wiem nawet z doswiadczenia bo kiedys do paska wsadzili skrzynie 5 z diesla, wtedy rozpedzal sie wolniej ale za to ile nizsze obr przy danej predkosci byly.

: 2012-02-22, 20:03
autor: Orzech74
Odnośnie "lepszego" przyspieszenia ośki to pomimo danych na papierze mam poważne wątpliwości. Po pierwsze gdzie mierzą to przyspieszenie: w realu czy na rolkach? Na rolkach będzie się szybciej wkręcał, w realu na ulicy "spali kapcia" a quattro już dawno odjedzie, chyba że kierowca jest dobrze objeżdżony i zapoznany z samochodem, a nawierzchnia bez zanieczyszczeń albo nagumowana. Wiem, zaraz ktoś napisze że inne przełożenia - ale ciężko mi w to uwierzyć.

: 2012-02-22, 20:10
autor: gjom
Jest jeszcze różnica pomiędzy ośką a quattro. Np. kolega afro89, który ma ośkę przy 2 tys. obr nie ma prawie żadnej różnicy w prędkości ale przy 3 tys. obr ja mam już tylko 150km/h.

Z resztą ten temat jest tutaj:
http://www.audi-c4.pl/viewtopic.php?t=1 ... sc&start=0

: 2012-02-22, 22:48
autor: icemerc
J.A.G, jeżdziłem 3 quattro i wydaje mi sie, że były zdrowe i odczucia były nieco inne niż w przypadku ośki... ale mniejsza z tym - z ulicznych wyścigów już wyrosłem ale teraz pytanie czy ten dodatkowy opor nie bedzie przeszkadzał przy np. gwałtownym wyprzedzaniu?

o spalaniu Gentelmeni nie rozmawiają - skoro stać mnie na quattro to i stac mnie aby je tankowac...

Bardziej porozmawiajmy o tych tzw " wadach " owego napedu bo zalety pewnie większość zna i docenia...

A jak w quattro z ciaganiem przyczep? lepiej sobie radzi od ośki czy gorzej?

: 2012-02-23, 08:48
autor: gjom
icemerc, przyczepa do quattro? Hmm. Ważne jest równomierne rozłożenie ciężaru ładunku bo jak wcześniej pisane było zawieszenie w quattro w budzie C4 jest bardzo podatne na duże obciążenie. Poza tym masz wielki plus w zimie, raczej nie będziesz miał problemu z wyjechaniem pod większą górkę no i przydatne na mokrej trawie lub błocie. Dobre opony i ma iść :-)

Ja sam myślę nad założeniem haka w swoim. Niedawno zrobiłem C+E i coraz bardziej myślę nad kupnem lawety i na zachód :mrgreen: :ok:

: 2012-02-23, 10:51
autor: szybki-ens
icemerc pisze:Bardziej porozmawiajmy o tych tzw " wadach " owego napedu
mówi się, że quattro jest bezobsługowe i bezawaryjne. I trzeba przyznać, że to solidny napęd. Bo nic w nim się nie sypie. U mnie jedynie wymieniałem jedną z uszczelek w tylnym moście. Teraz widzę, że zaczyna się pocić druga więc też kiedyś trzeba będzie się za nią wziąć.

Taka anegdota. Mój ojciec i jego kumpel mają Opla Frontere. W tych autach stały napęd jest na tylną oś. Przednią można włączyć na napęd szosowy bądź terenowy. Ojciec zajechał wczoraj do owego kumpla na kawe i się okazało, że jego frontera się wysypała. Facet mieszka za miastem chciał wyjechać z podjazdu. Włączył przód. Coś strzeliło i samochód stanął jak wryty. Przodu nie używał długo długo. Się okazało, że tam trzeba co jakiś czas przelecieć smarem czy czymś krzyżaki. Nie używane. Strzeliły w obu kołach.

: 2012-02-23, 13:10
autor: polsport
icemerc pisze:J.A.GA jak w quattro z ciaganiem przyczep? lepiej sobie radzi od ośki czy gorzej?
Ja od roku jeżdżę A6 C4 z przyczepą kempingową (1200kg DMC) i nawet się nie zastanawiam gdzie na kempingu jest górka czy dołek bo nie zdarzyło mi się abym nie wyjechał. Objeździłem Chorwację, Węgry i Polskę i czy było błotko np. po deszczu czy piaski nie było problemu. Na klimie po górkach w Chorwacji jednak te 10l na 100km trzeba wlać przy przyczepie takiej jak moja.
Poprzedni holownik to merc 124 3,0 TD - napęd tylny też sobie bezproblemowo radził ale na mokrej trawie pod górkę czasami miał problemy (ale miałem w nim samoczynnie włączającą się blokadę tylnego mostu - gdy któreś koło miało mniejszą przyczepność - i nawet dość fajnie to działało) - tyle moich doświadczeń z przyczepami.

: 2012-02-23, 18:16
autor: freak
Ile wam średnio palą na mieście i w trasie?

: 2012-02-23, 19:27
autor: J.A.G
icemerc pisze:o spalaniu Gentelmeni nie rozmawiają - skoro stać mnie na quattro to i stac mnie aby je tankowac...
Czy ja wiem czy nie ma o czym rozmawiać... w dobie takich cen paliw sam zakup auta nawet AWD i to praktycznie już pełnoletniego, to chyba pryszcz w stosunku do wydatków na paliwo. U mnie było to ok 1000-1500zł/miesiąc jeżdżąc na PB... Teraz na LPG nie liczę ale też nie mało, pewnie jakieś 60% tego
icemerc pisze:A jak w quattro z ciaganiem przyczep? lepiej sobie radzi od ośki czy gorzej?
Stary to chyba logiczne jest, żeby miało być gorzej to każdy traktor byłby tylko z jednym napędem. Ja hak odpiąłem, nie używam, może kiedyś się przyda.

Wady te o których pisałem, to ściąganie przy buksowaniu całego auta ale to typowe raczej dla 4x4 oraz to "o czym dżentelmeni nie rozmawiają".
Do wad można dorzucić ew możliwość popsucia się czegoś co kosztuje a nie ma tego w ośce z korektą na to co napisał ens że praktycznie się nie psuje.

: 2012-02-23, 19:28
autor: Zbyniek
freak pisze:Ile wam średnio palą na mieście i w trasie?
Mój 2,8 AAh 174KM:

W trasie przy jeździe do 120 km/h oraz rzadko uruchamiając drugą przepustnicę pali około 8,6-9,0 l/100.

W mieście przy normalnej jeździe, nie ociągając się i nie szalejąc zarazem, przy zmianach biegów przy około 2500 obr/min i oraz rzadko uruchamiając drugą przepustnicę (pierwsza w zupełności wystarczy do sprawnego przyspieszania) pali około 11,0-11,5 l/100km. Przy bardziej dynamicznej jeździe 13,0 i więcej spokojnie łyka :)

: 2012-02-23, 21:11
autor: gjom
Jeśli chodzi o poważniejsze wymiany jakie miałem w tylnym napędzie to podczas uszczelniania mostu wyszło, że mam uszkodzoną osłonę wałka atakującego:

Obrazek

Koszt w serwisie to coś ok 250zł jednak powiedzieli mi, że na tamten dzień nie ma tej części w żadnym polskim magazynie i trzeba ściągać z Niemiec (czas trwania- tydzień, może więcej). Wziąłem więc porządny kawał teflonu i udałem się do zaufanego tokarza. Jak na razie do dziś żadnych wycieków.

Jeśli chodzi o spalanie zgodnie z kompem:

*LATO:
- miasto: do 7,5 L
- trasa: 6,5 L

*ZIMA:
- miasto: 8,1 L do 8,3 L
- trasa: 7 L

: 2012-02-23, 22:59
autor: icemerc
A jeszcze jedno pytanie względem tylnego zawieszenia.
Jak wiadomo jest inne niż w ośce - jak sie to na komfort przekłada bo pod tym względem jakos nie mialem czasu porównac... ??