Polski Klub Audi C4

No to zostaje sprawdzenie na jakimś spocie czy u innych jest to samo

ja nie wiem jak Wy Chlopy jezdzicie ale jak dla mnie roznica w prowadzeniu miedzy oska a quattro czuc na kazdej nawierzchni - w ciasnych zakretach nawet na suchym tak duze, ciezkie i obarczone bledem konstrukcyjnym auto jak C4 jest zwinniejsze od niemalze dowolnego FWD z belka - po prostu czuc ze tylna os nie jest tu tylko po to zeby sie iskry nie sypaly
o jezdzie zimowej nie pisze bo tu sprawa jest bardziej oczywista niz najbardziej oczywista oczywistosc.

Podpisuje sie pod tym co napisales czterema lapami

Moje wrażenia pod tygodniu jazdy Quattro - już nie che ośki.... dziś spadł w Łodzi śnieg a ja nawet nie odczułem tego... szybkie starty rewelacja .... no po prostu coś niesamowitego...

icemerc pisze:dziś spadł w Łodzi śnieg a ja nawet nie odczułem tego... szybkie starty rewelacja .... no po prostu coś niesamowitego...

instrukcja obslugi, rozdzial "Jazda zimowa":

nalezy jednak pamietac ze mozliwosci hamowania sa ograniczone przyczepnoscia opon ktora jest taka sama jak w zwyklym samochodzie z napedem na dwa kola.

deejay.ftb pisze:

icemerc pisze:dziś spadł w Łodzi śnieg a ja nawet nie odczułem tego... szybkie starty rewelacja .... no po prostu coś niesamowitego...

instrukcja obslugi, rozdzial "Jazda zimowa":

nalezy jednak pamietac ze mozliwosci sa ograniczone przyczepnoscia opon ktora jest taka sama jak w zwyklym samochodzie z napedem na dwa kola.

ja raz mało nie pocałowałem dupki innego auta - start ze świateł jak po suchym, naciskam hamulec abs trrrrrrrrrrrrrrr, adrenalina podskoczyła

Wiadomo Quattro pomaga ruszyc.... hamuje tak samo jak ośka.... Dlatego nie zwalnia z myślenia

Na śliskim hamuje trochę lepiej, jeśli używasz silnika wtedy dobrze hamuje 4 łapami a nie tylko przednimi

Jak dla mnie - Quattro na plus

Wyjechałem z rowu o własnych siłach... a gość chciał linkę zapinać pod ciężarówkę, tzn zestaw 24m

Napęd quattro bajka szczególnie w górzystym terenie i zimą +blokada dyferencjału
Tylko napęd na 4 jeszcze mnie nie zawiodło, gorzej z hamowaniem.

Dawid100c42.8v6 pisze:gorzej z hamowaniem.

co ma hamowanie do quattro ?

co ma hamowanie do quattro ?

Usypia czujnośc bo rozpedzac to sie rozpedza nawet na lodzie a potem lipka
Ja to czesto jadac droga w zimie robie sobie test mianowicie jak mozna to wale na chwile w habel jak habli ok jest dobrze jak słychac trrrr noga z gazu

lipton pisze:

Dawid100c42.8v6 pisze:gorzej z hamowaniem.

co ma hamowanie do quattro ?

Moim zdaniem sprawne zrzucanie biegów z między gazem jadąc quattro lepiej wspomaga hamowanie na śliskiej nawierzchni niż jadąc ośką i robić to samo. Jak by nie patrzeć hamuje silnikiem dwiema ośkami nie jedną. Dużej różnicy nie ma ale jest na + dla quattro.

Nie jestem wielkim quattro entuzjastą, rzadko zjeżdżam z asfaltu, ale auto którego zakup rozważam ma Q (c4 a6) i martwią mnie trochę upierdliwości eksploatacyjne.
Czy jesteście mi w stanie powiedzieć jaka jest polityka w dobieraniu opon do Q.
Chodzi mi o to czy 4 opony muszą być takie same (producent i model) i w równym stopniu zużyte, czy są w tym jakieś tolerancje?
Czy np mogę mieć pary innych producentów?

Może źle poszukałem ale nie znalazłem też na co zwrócić uwagę przy oględzinach auta z Q, wiadomo wycieki, podejrzane odgłosy, coś jeszcze?

Jak to w końcu jest z bakiem w Q, plastik czy stal?

Wprawdzie nie mam Q ale w sprawie opon mogę powiedzieć jedno.W Q zaleca się posiadanie 4 takich samych opon o zużycie się nie martw bo przy Q zużywają się równo. A co do samego układu to nie służy on do tego aby nim jeżdzić w terenie (choć pewno w lekkim da rade)tylko do codziennej eksploatacji.Na mokrych drodze i oczywiście śniegu niezastąpiony.Podobno jak się raz zarazisz Quattro to już zawsze będziesz go chciał mieć.