[ALL] Łożysko spręzyny przód.
-
- Adept
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-06-05, 14:27
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: K-wo
[FWD] Strzelająca sprężyna
Witam, wczoraj, zabrałem się za wymianę wszystkich gumowych elementów przedniego zawieszenia, oraz łożyska na McPhersonie. Głównym celem było łożysko wzdłużne bo stukało mi w kolumnie podczas skręcania na postoju. Gdy wszystko wymieniłem okazało się że dalej stuka/strzela, myślałem że źle wszystko skręciłem i rozłożyłem i złożyłem McPhersona jeszcze raz, tym razem ze schematem z programu ETKA i pomocą kolegi mechanika. I było dobrze, dziś rano jak zacząłem wyjeżdżać z parkingu znów to samo. Wspomnę że wygląda to tak jakby kolumna rozchodziła się po wjechaniu w dziurę. Widać że element który blokuje łożysko jeździ po łożysku, wypada po prostu z tych 3 wyżłobień znajdujących się na łożysku. Wszystko jest bardzo mocno dokręcone włącznie z amortyzatorem.
I tu moje pytanie: Czy możliwe jest że amortyzator jest za długi?
Czy w kolumnie kierunek górnej poduszki jest jakoś zaznaczony?
A w ogóle czy ktoś już miał/ma taki problem?
I tu moje pytanie: Czy możliwe jest że amortyzator jest za długi?
Czy w kolumnie kierunek górnej poduszki jest jakoś zaznaczony?
A w ogóle czy ktoś już miał/ma taki problem?
- J.A.G
- Adam Horch
- Posty: 2519
- Rejestracja: 2011-06-20, 19:50
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: podlaskie
Dokręć mocnej konkretną żabą nakrętkę mocującą wkład amortyzatora w kolumnie. To ta duża okrągła z sześciokątem wewnątrz. Na postoju unieś lekko i między zwijami sprężyny, zobaczysz ile jeszcze pójdzie.
PS poduszki nie włożysz inaczej ma swoje jedno położenie w którym pasuje.
PS2 amorek ci się samoistnie wydłużył... takie rzeczy tylko u człowieka płci męskiej z pewnym narządem się zdarzają
Zrozumiałe z tego tyle co nickarpinxxx pisze:element który blokuje łożysko jeździ po łożysku
PS poduszki nie włożysz inaczej ma swoje jedno położenie w którym pasuje.
PS2 amorek ci się samoistnie wydłużył... takie rzeczy tylko u człowieka płci męskiej z pewnym narządem się zdarzają
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez J.A.G, łącznie zmieniany 1 raz.
AUDI 80 1.9D - było
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
-
- Adept
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-06-05, 14:27
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: K-wo
chodzi mi o to, czy amortyzatory mogą być dłuższe bo były wymieniane na jakieś najtańsze bo, znajomy od którego kupiłem mówił mi, że zmieniał. No nakrętkę sprawdzę dziś wieczorem, w czasie kolejnego rozczłonkowania mcphersona. Właściwie możesz mieć rację bo tam wystarczy, że talerzyk łożyskujący wyskoczy o 3mm i dupa, ale z drugiej strony jeżeli by tak było to od czasu do czasu by wskoczył na swoje miejsce, a tak nie jest. Cały czas talerzyk łożyskujący kręci się po łożysku wzdłużnym.
Druga sprawa. Mam kumpla co pracuje w serwisie Audi i twierdzi że sama sprężyna może być odwrotnie założona, gdyż może mieć 2 różne zakończenia, osobiście nie widziałem różnicy, no chyba że to są bardzo minimalne różnice.
Druga sprawa. Mam kumpla co pracuje w serwisie Audi i twierdzi że sama sprężyna może być odwrotnie założona, gdyż może mieć 2 różne zakończenia, osobiście nie widziałem różnicy, no chyba że to są bardzo minimalne różnice.
- J.A.G
- Adam Horch
- Posty: 2519
- Rejestracja: 2011-06-20, 19:50
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: podlaskie
Nie jestem przekonany czy myślimy o tej samej nakrętce... Ja mam na myśli tą nakręcaną tu:karpinxxx pisze:Właściwie możesz mieć rację bo tam wystarczy, że talerzyk łożyskujący wyskoczy o 3mm i dupa, ale z drugiej strony jeżeli by tak było to od czasu do czasu by wskoczył na swoje miejsce, a tak nie jest.
AUDI 80 1.9D - było
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
-
- Adept
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-06-05, 14:27
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: K-wo
Wiem, o co chodzi jest przykręcona dobrze. Mam dziś znów wszystko na wierzchu i dokładnie wszystko składam. Mam już skręcony mcpherson. I kręci się elegancko, jak ostatnio, gdy nie jest wsadzony do samochodu. Łożysko jest idealnie pasuje w talerzyk łożyskujący, tylko zastanawia mnie poduszka jak ona musi być przykręcona??? Bo ona ma taki "czubek" z jednej strony, w którą stronę musi być on zwrócony???
-
- Adept
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-06-05, 14:27
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: K-wo
To jest padlina... Kilka razy pokręciłem, w lewo i w prawo, BYŁO dobrze i za 5/6 przekręceniem kierownicy znów to samo!
Zacznę od początku:
- nakrętka dokręcająca wkład amortyzatora dokręcona
- łożysko wzdłużne umiejscowione dokładnie na swoim miejscu (bo inaczej nie da rady)
- poduszka ostrym końcem ustawiona do zewnątrz auta
- amortyzator na maksa przykręcony na poduszce
- łożyska stare porównane z nowym (idealnie takie samo)
- wszystkie elementy w kolejności przykręcone tak jak w programie ETKA
Wspomnę że przed "feralną" naprawą było o niebo lepiej, mogłem tego nie ruszać....
Zacznę od początku:
- nakrętka dokręcająca wkład amortyzatora dokręcona
- łożysko wzdłużne umiejscowione dokładnie na swoim miejscu (bo inaczej nie da rady)
- poduszka ostrym końcem ustawiona do zewnątrz auta
- amortyzator na maksa przykręcony na poduszce
- łożyska stare porównane z nowym (idealnie takie samo)
- wszystkie elementy w kolejności przykręcone tak jak w programie ETKA
Wspomnę że przed "feralną" naprawą było o niebo lepiej, mogłem tego nie ruszać....
- maly81
- C4 Autorytet
- Posty: 266
- Rejestracja: 2011-05-23, 08:55
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Białystok /Sztabin
stawiam że jest z nim coś nie tak z jakiej firmy sprawdz czy część ruchoma nie jest grubsza od części stałej łozyska , bo wtedy będzie się podpierać częsć ruchoma o talerzyk i będzie lipa , ja tak miałem na nowym łożysku słabej firmy tak jakby się zgniotło po krótkim czasiekarpinxxx pisze: łożyska stare porównane z nowym (idealnie takie samo)
[ Dodano: 2012-06-10, 16:28 ]
wrzuciłem swaga i wtedy było ok
Ostatnio zmieniony 2012-06-10, 16:29 przez maly81, łącznie zmieniany 1 raz.
100 C4 quattro 2.8
80 B3 1.8 75 KM
80 B3 1.8 75 KM
- J.A.G
- Adam Horch
- Posty: 2519
- Rejestracja: 2011-06-20, 19:50
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: podlaskie
maly81, potwierdzam że te tańsze są do d...y, niepotrzebnie u siebie wymieniłem te łożyska i po pół roku zaczęły się odzywać (stare ori były ciche)
Fakt że kolesie w sklepie dali mi jakieś gówno a chciałem faga, przyszło nie wiem co bo nawet nr czy nazwy nie miało w foliowym woreczku bez nic twierdzili że to w hurtowni było pod nr febi
Fakt że kolesie w sklepie dali mi jakieś gówno a chciałem faga, przyszło nie wiem co bo nawet nr czy nazwy nie miało w foliowym woreczku bez nic twierdzili że to w hurtowni było pod nr febi
AUDI 80 1.9D - było
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
AUDI S6 2.2 Turbo - jest
Mister zlotu `13
- misiek_lbn
- C4 Autorytet
- Posty: 254
- Rejestracja: 2012-01-03, 03:13
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Lublin
- Thorny
- C4 Autorytet
- Posty: 288
- Rejestracja: 2012-09-04, 15:34
- Imię: Robert
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1995
- Silnik: 2.6E 150KM (ABC)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: quattro
- Skąd: Piła
- Płeć:
Ostatnio wymieniałem różne duperele w zawieszeniu w przodzie.
Łącznie z łożyskami walcowymi sprężyn i mam mały problem z nimi bo zachowują się identycznie jak na tym filmiku.
Tak się głupio złożyło że brałem sporo dupereli w jednym momencie i ogólnie Swag lub Lemforder. A łożyska wypadły akurat na Krafta. Naeeebaemm się z tym zawieszeniem trochę. Zastanawia mnie to czy to wina badziewnego łożyska? Mając oba stare i nowe w ręku nie różniły się wogóle toczyły się tak samo jakośc porównywalna. Rano przez pierwszą godzinę jazdy wszystko jest good, dopiero poźniej zaczyna przeskakiwac.
Zastanawia mnie czy może one się jakoś dotrą/ ułożą i nie będę musiał znowu tego rozbierac?
Czy będę musiał kupić drugie i rozbierac?
jeżeli tak to jakie?
Wpadłem też na szatański pomysł żeby wstrzyknąc trochę smaru pomiędzy.
Łącznie z łożyskami walcowymi sprężyn i mam mały problem z nimi bo zachowują się identycznie jak na tym filmiku.
Tak się głupio złożyło że brałem sporo dupereli w jednym momencie i ogólnie Swag lub Lemforder. A łożyska wypadły akurat na Krafta. Naeeebaemm się z tym zawieszeniem trochę. Zastanawia mnie to czy to wina badziewnego łożyska? Mając oba stare i nowe w ręku nie różniły się wogóle toczyły się tak samo jakośc porównywalna. Rano przez pierwszą godzinę jazdy wszystko jest good, dopiero poźniej zaczyna przeskakiwac.
Zastanawia mnie czy może one się jakoś dotrą/ ułożą i nie będę musiał znowu tego rozbierac?
Czy będę musiał kupić drugie i rozbierac?
jeżeli tak to jakie?
Wpadłem też na szatański pomysł żeby wstrzyknąc trochę smaru pomiędzy.
Quattro illa amat hiberno!
- GTR34
- Adam Horch
- Posty: 1507
- Rejestracja: 2011-06-26, 20:17
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Chełm
Niestety rozbieranie jeszcze raz tego Cię nie ominie. Przerabiałem to samo, na tych łożyskach nie ma co oszczędzać bo te poniżej SKF to jeden wielki szit. Miałem nawet Ruville i fabrycznie nowe było uszkodzone.
Moja rada? Kup ORI łożyska na szrocie, rozbierz, dowal smaru, zakładaj i śmigaj. Ja tak zrobiłem i w końcu mam z głowy strzelające łożyska a nawymieniałem się ich na prawdę sporo... Albo spróbuj rozebrać te co masz, wyczyścić porządnie bieżnie i kulki ( tylko ich nie pogub) nasmaruj i załóż. Tylko, że jeśli wyjdzie kopa to trochę szkoda roboty znów rozbierać.
Nie dotrą, nie ułożą.. Musisz rozbierać jeszcze raz, niestety.Thorny pisze:Zastanawia mnie czy może one się jakoś dotrą/ ułożą i nie będę musiał znowu tego rozbierac?
Moja rada? Kup ORI łożyska na szrocie, rozbierz, dowal smaru, zakładaj i śmigaj. Ja tak zrobiłem i w końcu mam z głowy strzelające łożyska a nawymieniałem się ich na prawdę sporo... Albo spróbuj rozebrać te co masz, wyczyścić porządnie bieżnie i kulki ( tylko ich nie pogub) nasmaruj i załóż. Tylko, że jeśli wyjdzie kopa to trochę szkoda roboty znów rozbierać.
- Thorny
- C4 Autorytet
- Posty: 288
- Rejestracja: 2012-09-04, 15:34
- Imię: Robert
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1995
- Silnik: 2.6E 150KM (ABC)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: quattro
- Skąd: Piła
- Płeć:
O kurcze :p ją swoje profilaktycznie wymieniłem . Dzisiaj wezmę otworze stare , wyczysze i nasmaruje , zobavzymy co będzie.
Edit :
Właśnie rozebrałem i wyczyściłem jedno ze starych łożysk, FAG Canada.
Edit:
Chciałem dzisiaj zabierac się za te łożyska ale zorientowałem się że lewa strona ucichła Słychac tylko stronę prawą którą robiłem dwa dni po lewej.
Narazie się wstrzymam jeszcze chwilę pośmigam zobaczymy czy prawa strona też ucichnie.
Edit :
Właśnie rozebrałem i wyczyściłem jedno ze starych łożysk, FAG Canada.
Edit:
Chciałem dzisiaj zabierac się za te łożyska ale zorientowałem się że lewa strona ucichła Słychac tylko stronę prawą którą robiłem dwa dni po lewej.
Narazie się wstrzymam jeszcze chwilę pośmigam zobaczymy czy prawa strona też ucichnie.
Ostatnio zmieniony 2014-07-15, 13:17 przez Thorny, łącznie zmieniany 2 razy.
Quattro illa amat hiberno!