[ALL] Przewody hamulcowe elastyczne w stalowym oplocie

[frost12q]

Tak jak w temacie. Chciałbym poruszyć ta kwestie. Ktoś miał doczynienia w naszych autach z takimi przewodami? Lub w jakiś innych autach ?

Ostatnio często w programie "kup i zrób samochód marzen" często o nich wspominają.
Nasze hamulce są dość gumowate i biorą strasznie wysoko. Przy zastosowaniu takich przewodów powinny przestać puchnąc a co za tym idzie lepsze skuteczność hamowania.

Czy ktoś już próbował?

[Grzesiek_Cichy]

Same przewody nic Ci nie dadzą. Wielkość tarczy, średnica tłoczka bądź ich ilość w jednym zacisku, serwo, pompa hamulcowa to wszystko ma wpływ na jakość hamulców. Płyn hamulcowy zmieniałeś juz?

[frost12q]

Nie chodzi mi o mocniejsze hamowanie
Chodzi o to jak szybko i jak miekko/twardo pracuje pedal hamulca w naszych autach. Kiedyś forumowicz, nie pamiętam nicka. Wymienił większość układu hamulcowego z mocniejszych aut i poprawa i tak była znikoma w porównaniu np z modelem c5.
Jedyna rzecz której nie wymieniał to była pompa ABS oraz przewody hamulcowe. Kiedyś pisał że zacisnął przewody hamulcowe delikatnie i różnica była niemal natychmiast zauważalna. Nie pamiętam nicka kolegi ale pamiętam posty.

Dlatego założyłem ten temat ponieważ jestem ciekaw czy ktoś próbował, widział różnice po zmianie przewodów na te w stalowym oplocie.

[Grzesiek_Cichy]

frost12q, kolega który to pisał to hubos. W C5 jest serwo dwukomorowe inna pompa itd....Ty masz diesla wiec pompę vacum sprawdź tyle było postów na ten temat i pozytywnych opinii może tu zaatakować temat i będzie większa poprawa....

[audki]

Teoretycznie to co mówisz może mieć sens. Ale zauważ ze przewody gumowe maja stalowe oploty także musi on być już naprawdę zużyty i wysłużony żeby się poddawać pod ciśnieniem. Myślę że w twoim przypadku pomogła by wymiana na nowe zwykłe przewody. Bo jak dobrze wiesz te stalowe kosztują znacznie więcej:)
Wierz mi ze z twoich hamulców nie zrobią się żylety po wymianie na stalowe:) jestem niemal pewny ze różnica będzie w zasadzie minimalna,może nawet nie zauważalna, jeśli chcesz mieć żylety czytaj post kolegi wyżej.

[frost12q]

Dokładnie. Kolega hobos. Serwo z pompa już mam od b5. Właśnie od hubosa. Ale jeszcze nie założone. Mieszkam za granicą i nie tykam się tu za to. Być może w lipcu.

Zastanawia mnie też czy np mniejszy przekrój przewodu elastycznego (jeżeli takie wogole sa) czy nie zwiększy ciśnienia przy samych tloczkach. Wtedy reakcja na naciśnięcie hamulca powinna być lepsza. Przynajmniej te w stalowym oplocie wyglądają na węższe. U mnie pompa vacuum sprawdzana 2x. I podciśnienienie (?) Pokazuje bardzo dobrze. Więc nie rozbieram.

[gitmar]

frost12q, _tagi

[Tomas]

Same przewody nic Ci nie dadzą.

Nie prawda Dadzą sporo, dużo mniej się rozciągają i są bardziej odporniejsze. Gumowy traci swoje właściwości już po paru latach bo guma się starzeje. Ja mam w ścigaczu wszystkie w metalowym oplocie z datą 2002r więc już swoje lata mają a hamulce brzytwa. W Motorsporcie przecież tylko takie się używa.

[afro89]

Tomas, To że się będą lepiej spisywały to racja, ale czy będzie to taka przepaść????? moim zdaniem lepiej zainwestować w serwo dwukomorowe i pompę hamulcową + np większe tarcze na przód i będzie przepaść.

[Grzesiek_Cichy]

Tomas, w moto pewnie masz zaciski dwu-tłoczkowe z przodu i z tyłu zapewne? Tych hamulców nie porównuje się do samochodu. Stalowy oplot wytrzyma większą temperaturę w czasie zagotowania płynu jeśli chcesz jezdzić tak wyczynowo? To że guma parcieje ok....ale czy one Ci puchną czy blokuje Ci któreś koło? Zmień hamulce na 312mm przód już odczujesz różnicę bo posiadasz pewnie 288mm. Serwo, pompę i wtedy zobaczysz radykalną zmianę. Czy te w stalowym oplocie mają mniejszą średnicę wewnętrzną? wątpie. Jest tyle artykułów na ten temat...same przewody nie zwiększą Ci ciśnienia w układzie. Pedał się nie polepszy...chcesz mieć lepsze hamulce? Kup tarcze Tarox....

[kk84]

Ktoś miał doczynienia w naszych autach z takimi przewodami?

Owszem miałem, polecam z czystym sumieniem.

Lub w jakiś innych autach ?

V70 T5, Seat Arosa .... teflon w stalowym oplocie. Jak wyżej.

Przy zastosowaniu takich przewodów powinny przestać puchnąc a co za tym idzie lepsze skuteczność hamowania.

Koledzy już poruszyli główne kwestie. A "fadeing" nie zawsze i nie tylko zależy od rodzaju przewodu.

Grzesiek_Cichy, Grzegorz, zbaczasz nieco z meritum

[Słowik]

Wydaje mi się, że najlepiej połączyć wymianę serva z wymianą przewodów. Jeśli założymy nowe servo które da większe ciśnienie to jest prawdopodobieństwo, że stare zużyte przewody ulegną zniszczeniu.
Z kolei wymiana samych przewodów tak jak koledzy piszą może nie wiele dać jeśli masz słabe servo

[Tomas]

Tomas, To że się będą lepiej spisywały to racja, ale czy będzie to taka przepaść?????

Przepaść może i nie ale tu chodzi o to że stalowy oplot jest lepszy od zwykłego przewodu i to na 120% Ale inna sprawa że w zwykłej codziennej jeździe z rodziną po mieście czy nawet poza tego nie odczujesz. Więc pytanie czy frost12q, jest to niezbędne? Pewnie nie. Ale jeśli chce zmienić zwykłe przewody na oplot to warto, bo zawsze warto inwestować w bezpieczeństwo.

Jechałem kiedyś jako pasażer mercedesem i ktoś wyskoczył nam na drogę, kierowca depną na hamulec, przewód pękł. Wbiliśmy się na chodnik, dobrze że nikt nie szedł, felga do prostowania. Przewód w stalowym oplocie pewnie by wytrzymał...

[Dawid2542]

Tomas, oj tam, znów tak nie można myśleć, fakt że to droga no ale bez przesady, zamontuj szyby na korby bo jak wpadniesz do rzeki to szyby nie otworzysz i tak można dywagować co by było gdyby...

[Tomas]

oj tam, znów tak nie można myśleć

No niby tak, ale historyjki sobie nie wymyśliłem bo tak na prawdę było. W aucie też mam zwykłe przewody hamulcowe.

zamontuj szyby na korby bo jak wpadniesz do rzeki to szyby nie otworzysz

A to już nie prawda bo aku jak i silniki i sterowanie szyb działają pod wodą widziałem w "mythbusters"
Ale to już trochę off topic