Witam.
Zamiast skupiać się na szybkim znalezieniu kwatery na tegoroczny zlot, muszę ogarnąć jeszcze jedną sprawę z autem...
Pacjent - 100 C4 AAR ośka. ~200km temu wymienione tarcze i klocki, przód oraz tył. Wczoraj auto postało w 40-stopniowym upale, przez jakieś 5 minut na ręcznym. Odpuściłem ręczny, ruszyłem z działki, dojechałem z piaskówki na asfalt, rozpędzam się - auto zmula. Już po chwili poczułem zapach spalenizny, zatrzymałem się, z lewego tylnego koła kłęby dymu, ręczny nie odbił po lewej. Czekając, aż ostygnie, zaciągnąłem i odpuściłem ręczny kilka razy. Ostygło, ruszyłem, wszystko w porządku. Auto postało dobę w garażu, nazajutrz zbliżyłem się do tylnego lewego koła - minimalnie czuć spalenizną, przy samiutkim kole, zapach nie rozchodzi się nigdzie indziej i nie czuć go, gdy stoi się koło auta. Przejechałem trasę (110-140km/h) ok. 90 kilometrów, auto przyspieszało normalnie, hamowało również, pedał hamulca nie był miękki, ale minimalny zapach, wyczuwalny tylko przy samym kole pozostał. Czy możliwe, że jednak lewy klocek niewyczuwalnie szoruje o tarczę w dalszym ciągu? Albo przy przegrzaniu hamulców spaliło przewód hamulcowy? Czy po prostu zapach zniknie po dokładnym wypłukaniu, wymyciu felgi, tarczy itp.? Szkopuł tkwi w tym, że przez najbliższe 2-3 dni nie mam dostępu do kanału ani podnośnika. Więc chciałbym wstępnie poprosić o pomoc.
[FWD] Zagotowane hamulce lewy tył
-
- Audi Mastah
- Posty: 871
- Rejestracja: 2012-01-09, 19:27
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Oleśnica (28-220)
Ośki ręcznego do dostania w Lauber Polska, do tego nowy simering i reperaturki i ręczny zregenerowany.
Moje "drogie" Audi 100 C4 AAH automat - http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=1837