Polski Klub Audi C4

A co bedzie przyczyną, ze na zakrętach auto się tak na bok wychyla? Aż z fotela idzie ściągnąć czasem

jak koledzy piszą, zabierz się za sprawdzenie górnych mocowań do tego masz 4 sruby na stronę. jak dobrze Ci pójdzie wymiana to nie będziesz musiał robić geometrii. mi się rozjechało o 0.7mm i nie chce mi sie robić o to geometrii całej.
poszukaj w dziale zawieszenie mojego tematu właśnie o górnym mocowaniu amora.
a co do bujania to nasze auta ogólnie do mega twardych nie należą.. 120 w zakręcie ostrym to góra.. oczywiście bez obniżonego zawiasu.

zaznacz sobie korektorem jak coś i spasuj tak samo i bd git

Panowie, czy górne mocowanie amortyzatora wyciąga się razem z całym mcphersonem? Jeśli tak, to te gumy są w b.dobrym stanie...zarówno. Dziś rozmawiałem z mechanikiem ktory mi robił zawiechę. Powiedzial, że jak się auto wychyla w zakrętach, to wina leży po stronie amortyzatorów, jeśli pływa po jezdni przy nierównościach, to wina prawdopodobnie opon. Jeśli coś stuka z przodu, to kazał wjechać na kanał i sprawdzi (jak odbiorę auto). Dziś Jeździłem cały dzień pożyczonym autem "zza płota" od brata ciotecznego zgadnijcie czym jeździ ... A6 C4 2,5 TDI kombi, ośka, ciemna zieleń 1995r Pożyczyłem, bo on w stolicy teraz, auto w garażu stało, moje u lakiernika, a do pracy trzeba jakoś dojechać
Jutro cyknę jakąś fotkę tego auta.

[ Dodano: 2011-07-26, 21:29 ]
A no i miałem napisać, że on wymienił 4x amortyzatory, trochę podniósł tyłek, że wygląda jak allroad , jeżdzi na 16" felgach 205/60 oponki, bardzo przyjemnie się nim jeździ i nie wychyla się na boki jak moje audi. Zdobędę kasę, wymienię amortyzatory z tyłu i wtedy będę pewien ehh

Fotka:

(Audi do sprzedania)

Jest jeszcze coś takiego jak stabilizator. Wychylanie się w zakręcie wcale nie musi być spowodowane amortyzatorami a pływanie złymi oponami. Szczerze to trochę dziwne ma myślenie ten mechanik.

[ Dodano: 2011-08-02, 17:17 ]
Wiedz że amorki KYB na tył do quattro to koszt 300zł/szt (+/-30zł), Sachs 350-400zł.

Dalej nie napisałeś co dokładnie wymieniłeś. W/g ciebie kpl mcperson to amortyzator i przewody hamulcowe?
Poduszki amora może i wyglądają na dobre ale czy są... 30zł/stronę to nie wiele w porównaniu do 600, wymień i daj znać.

stabilizatory w naszych autach raczej się nie psują tak samo jak gumy pod stabilizatorem...

lipton, no tu wlasnie sie troche mylisz.z doswiadczenia wiem ze te gumy w miejscu polaczenia z wachaczem musza byc w dobrym stanie do tego warto zeby gumy byly markowe...bardzo wazne w momencie hamowania.oraz w momencie jechania z predkosciami ponad 160km/h przy lekkim skrecie kiera potrafia wzbudzic takie tluczenie nadwozia ze strach ze odpadnie decha rozdzielcza...

Ja mam takie cos... skręcę kołami do oporu, wrzucę wsteczny, jadę ... i jest taki jeden wielki pojedynczy STUK z przedniego zawieszenia. Jak skręcę do połowy, to mniejszy stuk pojedynczy ... w którą stronę bym nie skręcił jest to samo. Tylko na wstecznym. Nie porzegub, bo by stukał w czasie skręcania non stop. Czyli co w takim razie? Obstawiam właśnie stabilizator (łączniki ewentualnie)

pawellike pisze:łączniki ewentualnie

W C4 brak czegoś takiego z przodu. Widać że nie wiesz nawet co masz w zawieszeniu, więc będziesz szukał i szukał co ci stuka. Nadal nie napisałeś co dokładnie robiłeś/wymieniałeś więc nie dziw się że ci ludzie nie pomagają. Obstawiaj dalej.

_tag_brak

i proponuje przetrzepac swoje dzialy bo nadchodzi pittbul

To dziwne skoro wymieniłeś wachacze bo właśnie luz na gumie łączącej wachacz ze stabilizatorem powoduje takie pojedyncze stuknięcie. Spróbuj też powoli zjechać kołem z krawężnika. Powinno się też pojawić to pojedyncze stuknięcie.

Witaj sprawdzenie lozysk gornych amortyzatorow tak zwane poduszki jest bardzo prosty nie trzeba kolysac autem wystarczy spojrzec na gorny ,,talezyk'' i gume poduszki, powinna byc szczelina miedzy nimi,jezeli talezyk lezy na gumie to masz wybite lozyska, do wymiany poduszki i odrazu proponuje wymiane parami


pozdawiam

J.A.G pisze:

pawellike pisze:łączniki ewentualnie

W C4 brak czegoś takiego z przodu. Widać że nie wiesz nawet co masz w zawieszeniu, więc będziesz szukał i szukał co ci stuka. Nadal nie napisałeś co dokładnie robiłeś/wymieniałeś więc nie dziw się że ci ludzie nie pomagają. Obstawiaj dalej.

Łącznik stabilizatora to przecież inaczej te gumy (zazwyczaj 4) ktore są na stabilizatorze. W Renówkach ciągle to wymieniałem.


Wymieniłem kompletne McPhersony tzn. to:



Dodatkowo wymienione zostały ostatnio wszystkie gumy-tuleje na wahaczach - LEMFORDER. Razem na stronę po 3 sztuki (dwie w wahaczu od strony koła i jedna guma gdzie wahacz jest zamocowany do sanek)

Wymieniłem opony na używane ale w b.dobrym stanie (głębokość bieżnika 7mm)



I teraz tak ... Nie wozi już po całej drodze auta, tylko na koleinach (ale to raczej norma)
Dalej słychać stuki w zawieszeniu, będę musiał znów udać się do mechanika.
Myślałem może że te dźwięki dochodzą gdzieś z okolic przekładni kierowniczej, ale ciężko mi jest to sprawdzić.

pawellike pisze:Łącznik stabilizatora to przecież inaczej te gumy

Cycki opadają... gumy to gumy, łącznik to łącznik. Podaj mi serwisówkę gdzie nazwano to "łącznik" W etce nazywa się to zewnętrzny element gumowo-metalowy wahacza.

W Renault to się nazywało łącznik stabilizatora potocznie. A Ty czasem nie używasz potocznych słów tylko dokładną polszczyzną się posługujesz? Ważne że wiadomo o co chodzi.

[ Dodano: 2011-08-31, 21:12 ]

Butterbean pisze: Popraw tytuł tematu stosując odpowiednie tagi w tytule zgodnie z regulaminem forum oraz stosownego działu! W przeciwnym wypadku wątek zostanie usunięty.Nagminne nieużywanie tagów w tytułach wątków skutkować będzie otrzymaniem ostrzeżenia.

i proponuje przetrzepac swoje dzialy bo nadchodzi pittbul

Już poprawiłem