[A6 C4] centralny zamek problem

[pazdzioch123]

Witam.

Mam problem z centralnym zamkiem. Borykam się już z tym bardzo długo. Mam dokładany alarm i pilociki. A problem tkwi w tym, że gdy zamknę auto to normalnie się rygluje lecz słychać jak co jakiś czas brzęczy pompka. Nie jest to jedno długie brzęczenie lecz co chwilę takie sekundowe. I potrafi tak całą noc sobie brzęczeć. Najgorsze że problem pojawia się nawet gdy otworzę auto, zamki się normalnie otwierają, potem wsiadam, jadę i słyszę jak pompka za mną brzęczy. Aktualnie mam ją dołączone bo szkoda mi akumulatora no i zagrożenia zapalenia auta. Jest to moja 3 pompka. Jedna się nawet zatarła przez tą ciągłą prace. gdzie szukać przyczyny??? Jest możliwe że wszystkie 3 pompki które miałem były wadliwe??

[Grzesiek_Cichy]

pazdzioch123, siłownik zamka od strony kierowcy sprawdzałeś? Wkońcu główny informuje o zamknięciu dzwi i steruje pozostałymi. Nie wiem czy próbowałeś odłączyć na chwilę centralkę zamka o której wspomniałeś? Gdzieś tutaj jest problem bo normalnie to pompka po otwarciu czy też zamknięciu zamka chwilę pobrzęczy i kończy swą robotę. Pozdrawiam

[pazdzioch123]

Odłączałem pompkę, odłączałem akumulator i nic. cały czas mi brzęczy jak jest zamknięty lub otwarty. A co może być z tym siłownikiem zamka?? Żebym wiedział czego szukać..

[Grzesiek_Cichy]

pazdzioch123, odłączyć na początek centralkę dokładaną....być może ona broi. Siłownik w dzwiach kierowcy jest głównym wysterowaniem na całość.

[piotr81]

Witam,

Podepnę się, bo mam podobny problem, centralny mam chyba tylko z kluczyka (mam tylko 1 klucz, bez pilota). Od początku było tak, że z drzwi kierowcy centralny tylko zamykał auto, aby otworzyć wszystkie drzwi musiałem albo przekręcić kluczyk w zamku od strony pasażera, lub pociągnąć za wewnętrzną klamkę w tych drzwiach. Klapa bagażnika podobnie jak drzwi kierowcy czyli otwieramy tylko klapę, a zamyka się całe auto. I teraz od kilku dni była ta sytuacja z pompką która przy otwartym samochodzie uruchamiała się co kilkadziesiąt sekund, czy zapłon włączony czy nie, centralny przestał też otwierać z drzwi pasażera.

I teraz pytanie: gdzie znajdę pompkę CZ?

[Grzesiek_Cichy]

piotr81, pod tylnią kanapą. Pompka umieszczona jest w gąbce. Będziesz widział połączenia wężyków i wiązki nie sposób nie zauwazyć. Pozdro

[miron72]

Najczęstszym powodem cyklicznej pracy pompki centralnego jest nieszczelność układu.
Pompka działając wytwarza podciśnienie odpowiednio kierowane aby poruszało raz w jedną, raz w drugą stronę siłowniki.
Jeżeli gdzieś podciśnienie "ucieka"(czyli układ dosysa powietrza) pompka próbuje to "nadgonić" do stanu jaki ją wyłącza na stałe(czyli do następnego celowego użycia).
Więc skoro wartość podciśnienia powoli spada, ona się załącza i pracuje do uzyskania właściwej wartości(powodującej zwarcie styków i wyłącznie mówią pokrótce).

Gdzie wpuszcza powietrze?
Cóż...membrany siłowników, gumki łączące wężyki podciśnienia. Dużo rzadziej same wężyki.
Jeżeli otwór się powiększa to pompka może wręcz chodzić ciągle, aż padnie ona/akumulator. Bo nie da rady nadgonić z wytwarzaniem podciśnienia.

To nieco jak z kompresorem z tym, że on ciśnienie wytwarza. Jak jest nieszczelność to będzie co chwila się silnik załączał, żeby dobić ciśnienia.

Sama pompka bardzo rzadko pada ale nie da się tego wykluczyć.

Częściej spada jej wydajność. Wirniki w nich są z grafitu o ile pamiętam. Samodoszczelniające z "łopatkami" wysuwanymi odśrodkowo co powoduje ich doszczelnianie w miarę ucierania przy pracy.
Niestety góra i dół wirnika są zwyczajne, bez kombinacji -ich wycieranie powoduje spadek szczelności w tych rejonach.

Da się to naprawiać -w przypadku rzadkich pompek(np. "dwubolcowej" do Mercedesów w124 pod pneumatykę fotela) warto. Planując korpus.

Odrębna sprawa to zaworki w pompce. Też mogą zawieść. Zanieczyszczenia, utlenienie... Podobnie styki wszelakie.

Ale najczęściej -gumki. Membrany(od smoczków się zakłada ) i łączenia. Pneumatyka i stara guma = w końcu zacznie puszczać.

[piotr81]

Dzięki za wyjaśnienia, jeszcze do tego nie zaglądałem (komunie), szukanie nieszczelności wydaje się być masakrą, to dość rozbudowany układ. Ale mam jeszcze pytanie, skoro jesteśmy przy szczegółach, na szczęście można manualnie odsunąć rygiel blokujący klapę wlewu paliwa, tam widziałem że do zamka dochodzi 1 zielony wężyk, rozumiem że pneumatyczny. Czy CZ działa na jednym obwodzie i steruje zamkami ciśnieniem i podciśnieniem, czy są może dwa obwody, jeden otwiera drugi zamyka - oba na podciśnienie. Pytam bo u mnie CZ zamyka a nie otwiera, a pompka teraz ucichła.
Niedawno wymieniałem panel w którym jest pokrętło sterowania szyberdachu, lampka, etc. Czy to może mieć jakiś związek ze sterowaniem CZ?

[pazdzioch123]

Do każdego zamka jest jeden przewód. Muszę sprawdzić u siebie wszystkie bo już od 2 miesięcy mam ją po prostu odłączone. Sprawdzenie który to raczej nie jest problemem, gdyż w miejscu gdzie jest pompka jest rozgałęziacz na poszczególne drzwi i klapę wlewu, Także po kolei odczepiać i zaślepiać każdy kanał, aż się dojdzie który jest nieszczelny.

pozdro

[piotr81]

U mnie to raczej nie problem pompki, bo ta zamyka zamki, a nie otwiera.
Moim zdaniem to sygnał z zamka, o jego otwarciu kluczem nie idzie do pompki.
Próbowałem się do tego dobrać, zerwałem boczek, ale tak naprawdę aby dostać się swobodnie do zamka, tak aby ogarnąć co i jak trzeba rwać napęd szyby, szybę i ramkę. Teoretycznie to 4 śruby ale nie miałem już czasu i cierpliwości. Zobaczyłem tylko tyle, że poza wężykiem, do zamka idzie jeszcze kilka kabli, przechodzących jeszcze przez jakąś kostkę, to trochę ostudziło mój zapał. Będę musiał do tego wrócić. Nie obyło się bez niespodzianek, na szybko dotarłem do instrukcji zdejmowania boczków która nie uwzględniała wyciągania sterownika szyb z podłokietnika. Na goglach dotarłem do tego na jakiej zasadzie jest mocowany, ale źle obstawiłem miejsce gdzie trzeba podważyć i urwałem plastikowe zaczepy (ta sprężynująca blaszka u mnie jest z tyłu, na obudowie od zewnątrz oznaczona chyba nawet takim cyplem).
Czy ma ktoś pomysł na to, jak przy zakładaniu boczka, trafić tym cyplem który podnosi się/opada przy odkluczaniu/zakluczaniu zamka?. Przyznam że to były krytyczne chwile, szczególnie że potrzeba przy tym drugiej osoby.