Polski Klub Audi C4

Ostatnio grzebałem przy kablach (centralny zamek) i z tego co pamiętam raz wywaliło mi bezpiecznik, jedyne co zauważyłem to brak lampki w bagażniku po czym wymieniłem bezpiecznik i powróciłem do centralnego zamka którego i tak nie udało mi się założyć . Tak czy inaczej po tym wszystkim pali mi się non stop na zapłonie lampka AIR BAG. Ogólnie wszystko opierało się o "skrobnięcie" izolacji na kablu, sprawdzenie czy jest masa po przekręceniu kluczyka w drzwiach zaizolowanie . Nie ciąłem kabli (oprócz jednego ) a skrobnięcia izolacji były około 1mm żeby tylko miernikiem sprawdzić. Wszystko ładnie Izolowałem itp jedyny kabel który uciąłem (pod tylną kanapą w plastikowym tuneliku szły dwa przewody zaizolowane niebieską taśmą/materiałem. kolory z tego co pamiętam to Zielony/brąz. kable elegancko polutowałem i zaizolowałem)

Czy wystarczy wykasować błąd VAG'iem? Czy to jednak coś innego?

Thorny, raczej nie tylko lampka..
sprobuj skasowac błedy bo od tego trzeba zacząć.
vag zawsze ci powie o jaki obwod chodzi...
w zestawie oprócz airbagów sa tez napinacze pasów...

Tak jak tomek napisal napewnopierwszy krok to vag, u znajomego butelka walajaca sie zwarla jakies przewody i wywalilo blad... Sekunda na komppie i po problemie.

No dzisiaj będę kombinował dalej . Przypomniało mi się że odpinałem kable (kostki) pod kierownicą z 3-4 i pamiętam że z odpiętymi kostkami przekręcałem zapłon. Gdzieś coś słyszałem że to mogło wywołać błąd. No nic dzisiaj vag i jechane. Dzięki panowie jakby co będę tutaj dalej pisał czy się udało czy dalej lipa.

To już masz winowajce Kiedyś bez kierownicy auto odpaliłem i tak samo błąd się zapisał i świeciła się kontrolka od airbagu.

Błąd skasowałem , kontrolka zapala się i gaśnie czyli alles klar

Panowie u mnie kontrolka AIR BAG nie gaśnie wcale nawet po usunięciu błędów, pojawiają się ponownie. Vagina pokazuje:

532 Napięcie zasilające, Moduł kontroli transmisji - napięcie zasilania (B+) usterka słabej baterii lub złe uziemienie

65535 Uszkodzony sterownik

Gdzie szukać przyczyn? Poduchy są na swoim miejscu itd... Kostki spr przy kierownicy i wszystko jest podłączone. Dodam jeszcze, że bateria jest ok i klemy dobrze dokręcone. Widziałem w nogach pasażera pod tą osłoną gdzie przekaźniki/bezpieczniki że kable od masy zaśniedziałe ale czy to będzie to? W prądzie jestem zielony

mati_A6, masz uszkodzony sensor airbaga.
znajduje sie pod tunelem srodkowym..gdzies na forumie jest opis jak zdemontowac tunal i dostac sie do niego....

mati_A6, kiedyś wyjąłem i włożyłem licznik z powrotem na swoje miejsce, kontrolka świeciła się, podjechałem do gościa, żeby skasował mi błąd - nie pomogło. Był to błąd w treści właśnie albo z zasilaniem albo uziemieniem, nie pamiętam dokładnie. Kontrolka od airbaga trzymała się tylko na jednym kabelku, drugi się prawie przełamał, zostało 2, może 3 żyłki. Po przelutowaniu na nowo kontrolka zgasła. Tylko, że wtedy nic nie pisało o uszkodzonym sterowniku....

Jak wyciągałem zegary to wydaje mi się że żarówka od airbag była tylko na jednym kabelku co zwróciło moją uwage ale nie pamietam dokładnie.... Zacznę od tego jak nie to podmienię sensor tak jak Szeryf mówi. Dzięki Panowie

Odkopuję temat. U mnie airbag nie gaśnie po skasowaniu błędów, tzn. gaśnie ale gdzieś za 3 razem jak włączymy zapłon błąd powraca. Komp pokazuje błąd zapłonnika. Handlarz chyba coś tam już próbował kombinować przed sprzedażą bo zaślepka airbagu była nie równo założona Czy to również może być związane z taśmą?

Słowik, A w błędzie pisze Ci od stron kierowcy czy pasażera ??

Chodzi o airbag kierowcy

Słowik, to tak na szybko polecam zdjąć kierę i delikatnie przykrzywić te dwa małe bolce które łączą poduszę z taśmą, tam lubi czasami nie mieć styku i dlatego też błąd będzie wywalać. Tylko uważaj abyś nie przegiął i żeby CI one nie pękły