Polski Klub Audi C4

Witam,
Panowie rezał ktoś taki wyłącznik ABS'u u siebie może ?
Wiem, że były podobno ori też montowane, jest taki temat w sieci ale do AUDI 80. Proste do zrobienia, zastanawia mnie tylko to czy jak takim wyłącznikiem dezaktywujemy ABS to czy wywala kontrolkę na desce, że ABS nie działa ?
Bo jeżeli tak to to trochę drażniące dla oczu musi być Mnie by denerwowała świecąca się ikona na budzikach. Według mnie to powinien się tylko świecić przycisk wyłączania na desce (tak jak np. awaryjne czy ogrzewanie szyby)
Co Wy na to ?

Pzdr.

silnor3ki, O ile dobrze kojarzę to wyjęcie bezpiecznika ABS'u to pali się kontrolka i jeśli masz AC to wywala komunikat o uszkodzeniu układu hamulcowego. Nie wiem szczerze na jakiej podstawie działa ten wyłącznik ale jeśli działa tak jak w 100 to tak właśnie będzie

silnor3ki, było.
swieci sie kontrolka.
włącznik jest tak jakby bezpieczenstwem ze po zgaszeniu silnika wroci sam do pozycji aabs wlaczony.
prostsze jest wyjecie bezpiecznika.
do zalozenia tego przelaczniak oprocz przelacznika potrzebny jest specjalny przekaznik.dlugi z bezpiecznikiem na sobie...

A do czego potrzebujesz kolego tego wyłącznika do zabaw i pisku gum czy w jakimś konkretnym celu Pytam z ciekawości Jeśli masz odrobinę fantazji to możesz zrobić taki układ do wyłączania z paru elementów ogólnodostępnych

Heja,
Wiem co jest potrzebne do zrobienia. Czytałem cały opis. Przekaźnik 40 zł, włącznik 15 zł. Wiem, że po to jest właśnie przekaźnik, że po wyłączeniu silnika i załączeniu ponownie ABS działa znowu (tak samo jak np. ogrzewanie szyby tył).
Ale jak ma mi wywalać ikonę na desce to się nie bawię w to. Myślałem zrobić jako dodatkowy bajer, a i czasami się przydaje bo mnie wkurza jak wiem, że wyhamuje a ABS mi wydłuża drogę hamowania, ostatnio bym przydzwonił w pług na drodze
Podłączenie polega na odcięciu zasilania od kompa ABS o ile dobrze zrozumiałem tutoriala.


Pzdr.

bardzo dobrze zrozumiales tutka.
dodam jeszcze ze mozna za pomoca mini przekznikow obejsc wlaczanie kontrolki.

Butterbean, dobrze mówi bo jeśli sterownik nie ma zasilania to daje sygnał na kontrolkę że coś się dzieje z ABS-em i ten sygnał po prostu można wyłączyć za pomocą dodatkowych przekaźników

Key100l pisze:A do czego potrzebujesz kolego tego wyłącznika

Raczej po to, żeby wyłączać ABS

Key100l pisze:do zabaw i pisku gum czy w jakimś konkretnym celu

Ja również będę to robił i to w konkretnym celu, nie dla żadnej zabawy czy pisku gum bo to nie o to chodzi. Chodzi o to, że ABS w zimie zamiast skracać to znacznie wydłuża drogę hamowania, ABS jest dla tych co nie potrafią zachować zimnej krwi, czyli pedał w podłogę i co ma być to będzie.. ABS doskonale się sprawdza na mokrej i suchej nawierzchni, na lodzie i śniegu już nie bardzo.. Ja tam sobie to zrobię inaczej, wezmę przycisk od przeciwmgielnych i założę na ten przycisk przód, z przycisku od ABS, wtedy będę sobie na stałe włączał lub wyłączał, nie będzie mi się ABS uruchamiał po ponownym uruchomieniu silnika.

Znalazłem to na forum Audi C5:

Wyłącznik ABSu nie jest tylko zwykłym przyciskiem i nie można od tak sobie go wsadzić z 100 C4 do A6 C4. Jeśli dobrze kojarzę to w 100 C4 był korektor siły hamowania, a w A6 C4 już nie ma.

Ktoś coś wie na ten temat??

Akurat to jest prawda, ojciec miał kiedyś 100 C4 w Q, i był korektor siły hamowania, w mojej A6 nie ma, u ojca w A6 quattro chyba też nie ma.

to można założyć to do auta z korektorem czy do auta bez korektora bo już się pogubiłem ?
Chyba gdzieś czytałem, że do auta z korektorem nie można dołożyć tego wyłącznika ABS ale może jestem w błędzie - chyba czegoś tutaj nie rozumiem

Butterbean - co masz na myśli piszac o tych mini przekaźnikach i na jakiej zasadzie to ma działać ?
Odcięcie prądu na żarówkę przy wyłączeniu ABS'u ?

Powiedzcie co z błędami w ECU po takim włączaniu i wyłączaniu ABS - normalnie się pewnie nabijają tak jakby ABS był uszkodzony ?

silnor3ki, Do auta z korektorem można dodać wyłącznik ABS, dlatego m.in w setkach i A80 były te wyłączniki w oryginale, setki miały inne pompy ABS niż w A6, w A6 dlatego nie ma korektora siły hamowania, że pompa ABS jest od tego. Oraz w A6 właśnie nie było w oryginale tego wyłącznika i nie powinno się go dawać, to tyle z teorii ale jak jest w praktyce to nie wiem, dopiero bym chciał to zrezać. Wiem, że parę osób to ma i nie narzeka.

silnor3ki pisze:Powiedzcie co z błędami w ECU po takim włączaniu i wyłączaniu ABS - normalnie się pewnie nabijają tak jakby ABS był uszkodzony ?

Po włączeniu ABS błąd zniknie, kontrolka zgaśnie i ABS będzie działał poprawnie.

silnor3ki, no wlasnie się nie nabijają bo wyłącza zasilanie dla kompa abs prawda?wiec dla niego jest bez znaczenia czy jedno kolo urwiesz czy nie heheh..
co do patentu z mini przekaźnikiem to po prostu pradem ktorym wyłączasz przekaźnik ABS wysterowywujesz inny przekaźnik który podaje z kolei plus lub minus do licznika na linii ABS.
kontrolka zapala się w momencie gdy zanika lub pojawia się tam plus lub minus.o ile pamiętam to masa zanika.mniejsza o to.
po prostu w momencie wylaczenia ABS guzikiem idzie sygnał do licznika ze zostało wyłączone.ty ten sygnał neutralizuje przekaźnikiem dolozonym .jeśli brakuje masy to podasz mu przekaźnikiem masę.jeśli będzie szla mas to odetniesz ja przekaźnikiem.
chodzi po prostu o to ze wlacznik poda sygnał na dodatkowy przekazniczek który zrobi określona rzecz..
wiem ze zagmatwałem ale ja widzę to w glowie a wyslowic sie nijak...

no rozumiem czyli tak jak napisałem, sygnał na żarówkę żeby nie świeciła.
Tylko nie spiepszy się tym licznika przy okazji ? gdzie w licznik wpinać ten przewód od przekaźnika ? I czy przypadkiem AC nie wywala czerwonego "!" przy niedziałającym ABS + właśnie żółtą kontrolkę "ABS" ?

ale jesli podasz sygnal do bc z informacja oszukujaca ze nie wylaczyles abs to nie zaswieci nic.nie podajesz bezposrednio na zarowke a podajesz na bc sygnal..