A6 C4 AEL
-
- Adept
- Posty: 1
- Rejestracja: 2015-11-26, 23:03
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Jawor
A6 C4 AEL
Witam, jestem nowy na forum. Planuję zakup wymarzonej A6 C4.
Dziś upatrzyłem sobie ładny egzemplarz i chciałem dowiedzieć się czy ktoś coś o nim wie http://olx.pl/oferta/audi-a6-kombi-2-5tdi-quattro-140km-szara-max-opcja-CID5-IDcPron.html#620645c82d. Mam do niej 280km, dlatego pytam na forum.
Rozglądam się za dieslem, ale w grę wchodzi również 2.6 i 2.8 z LPG.
Dziś upatrzyłem sobie ładny egzemplarz i chciałem dowiedzieć się czy ktoś coś o nim wie http://olx.pl/oferta/audi-a6-kombi-2-5tdi-quattro-140km-szara-max-opcja-CID5-IDcPron.html#620645c82d. Mam do niej 280km, dlatego pytam na forum.
Rozglądam się za dieslem, ale w grę wchodzi również 2.6 i 2.8 z LPG.
-
- Adept
- Posty: 6
- Rejestracja: 2013-12-25, 21:51
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Łódź
trepek, Powiem Ci jak jest.
C4 AEL w Q swoje kosztują i przechodziłem przez to przez pół roku. Kupiłem w zeszłą niedzielę od klubowicza. Najeździłem się za egzemplarzami "idealnymi, super stan itd itp." Jednak kupiłem od klubowicza, który wydaje mi się że wie dużo o tym pojeździe.
Co do zakupu, radzę zwrócić uwagę na cenę. Stawiaj sobie zawsze od najwyższej i patrz.
Nie kupuj AEL'A w Q za 7 tyś zł bo drugie tyle dołożysz w niego. Według mnie należy się zainteresować ofertami za minimum 10 tyś zł. i rocznik od (końcówka 95), 1996,i 1997.
Dalej bierz miernik grubości i mierz, w końcu to ma być Twoje auto. Dalej stacja diagnostyczna.
Kupując od klubowicza masz więcej zaufania niż do osoby obcej. Klub łączy i nie mówię tego z klubu audi tylko z klubu Skody.
Pozdrawiam i trzymam kciuki żebyś Ty tak kupił A6 C4 Q AEL jak ja.
C4 AEL w Q swoje kosztują i przechodziłem przez to przez pół roku. Kupiłem w zeszłą niedzielę od klubowicza. Najeździłem się za egzemplarzami "idealnymi, super stan itd itp." Jednak kupiłem od klubowicza, który wydaje mi się że wie dużo o tym pojeździe.
Co do zakupu, radzę zwrócić uwagę na cenę. Stawiaj sobie zawsze od najwyższej i patrz.
Nie kupuj AEL'A w Q za 7 tyś zł bo drugie tyle dołożysz w niego. Według mnie należy się zainteresować ofertami za minimum 10 tyś zł. i rocznik od (końcówka 95), 1996,i 1997.
Dalej bierz miernik grubości i mierz, w końcu to ma być Twoje auto. Dalej stacja diagnostyczna.
Kupując od klubowicza masz więcej zaufania niż do osoby obcej. Klub łączy i nie mówię tego z klubu audi tylko z klubu Skody.
Pozdrawiam i trzymam kciuki żebyś Ty tak kupił A6 C4 Q AEL jak ja.
Ostatnio zmieniony 2015-11-27, 21:23 przez DJ_TRANCE, łącznie zmieniany 1 raz.
...Gaz to ja mam w podłodze a nie w bagażniku...
-
- C4 Autorytet
- Posty: 272
- Rejestracja: 2011-11-09, 23:08
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Łódź
może odcienie na zdjęciach tak wyglądaja.... trzeba by miernikime zmierzyć, no chyba ze ktoś ma w oczach i napisze nam tutaj ....
AEL quattro rodzinny czterołap po koksie
http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=1443
http://audi-c4.pl/viewtopic.php?t=1443
- adriang92
- Guru
- Posty: 1310
- Rejestracja: 2011-06-20, 14:52
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Zbędowice
To przy aucie 20 letnim mija się z celem chyba, bo wiadomo że jak lakier ori to będzie zmęczony, jak ładna to zazwyczaj malowana, a jak ktoś szuka auta z ori lakierem w stanie idealnym bez ryski to powdzenia xd Sporo aut kluboowych jest nawet w całosci malowanych. Nie ważne ile wasrtw itd ma, w takich autkach leciwych patrzy się jak to było zrobione Jak jeszcze kiedys tata bawił się w sprzedaże aut to takich delikwentów co z wejscia o tu ryska tam ryska coś malowane itd odsyłaliśmy bez dalszej rozmowy do salonu bo to strata czasu na rozmoweDalej bierz miernik grubości i mierz, w końcu to ma być Twoje auto. Dalej stacja diagnostyczna.
Niestety swoje lata już mają, wiele się dziać mogło przez ten czas, a szczególnie po egzemplarzach po 7 8tys wszystkiego sie spodziewać można, od bazy wyjściowe do odbudowy
-
- Adept
- Posty: 6
- Rejestracja: 2013-12-25, 21:51
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Łódź
adriang92, Jakoś ja przed zakupem swojej sprawdziłem miernikiem lakieru bo dla mnie jest to pewien wyznacznik a auto ma za miesiąc lat 20 Także według mnie głupiego malucha jak się kupuje warto zmierzyć miernikiem, bo daje to sporo cennych informacji.
...Gaz to ja mam w podłodze a nie w bagażniku...
-
- Mechanik
- Posty: 138
- Rejestracja: 2012-10-31, 15:12
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Pomorskie
Malowanie nie przeszkadza, gorzej jak jest szpachlaadriang92 pisze:To przy aucie 20 letnim mija się z celem chyba, bo wiadomo że jak lakier ori to będzie zmęczony, jak ładna to zazwyczaj malowana, a jak ktoś szuka auta z ori lakierem w stanie idealnym bez ryski to powdzenia
PS. Zamiast dywagować czy bity czy niebity , dogadać z się z kimś ogarniętym i niech podjedzie zobaczyć, lepiej komuś dać za fatygę niż samemu tłuc się kawał, ale to tylko moje zdanie .
Ostatnio zmieniony 2015-11-28, 17:52 przez void, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Adept
- Posty: 1
- Rejestracja: 2015-11-26, 23:03
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Jawor
Na razie muszę sprzedać motocykl i wtedy będę miał na auto max 12 tys. w tym budżecie muszę zmieścić opłaty i ewentualnie gazowanie gdybym kupił benzyniaka - najlepiej 2.8. Znajdę coś sensownego w tej kasie? Rozważam również kupno BMW E39 (co najmniej 2.5l), ale pewnie ciężko będzie kupić w dobrym stanie, bo wiadomo jacy w większości ludzie nimi jeżdżą.
-
- Audi Mastah
- Posty: 794
- Rejestracja: 2011-06-20, 15:43
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: c.k
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Obecnie sa to biedni ludzie a bety choć sa mega trawałe jednak kosztują o wiele wiecej w utrzymaniu niż c4.pawel92 pisze:bo wiadomo jacy w większości ludzie nimi jeżdżą.
miernik w 20 letnim aucie................
NP Przednie blotniki gniją same z siebie z racji zlego ich zaprojektowania.
Sprawdź czy nie miał mocnego dzwona - tj czy ktoś nie grzebał przy podłużnicach i płycie podlogowej - reszta to pryszcz.
Mechanika to pole do ugrania w tak starym aucie- wprawny warsztat i możesz sporo stargować - na zużyte przeguby wału, luzy w zawieszeniu.
Silnik jeśli nie chodzi jak sieczkarnia - jest nie do zajechania nieważne jaki ma przebieg - ostatnio na przeglądzie diagnosta pochwalił moj silnik - twierdząc ze sam w t4 zrobil 800tys km głównie ciągnąc lawete z Niemiec i jak sprzedawał autko silnik pracował bdb i miał moc jak nowy
AEL INSIDE
- polok777
- Czeladnik
- Posty: 65
- Rejestracja: 2014-06-01, 13:37
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Istebna
pawel92, Jak dla mnie wizualnie tragedii nie ma.. Zdjęcia trochę słabej jakości... Przód trochę średnio spasowany.. Coś mi się maska nie podoba z strony kierowcy.. Jechać dobrze pooglądać czy aby podłużnice proste lub nie wspawane.. Czy jakiegoś naciąganka nie było..
Pod Vag'a podpiąć i sprawdzić jak pompa sobie radzi
Miernik możesz sobie zabrać ale z tym bym uważał bo czasami można się przestraszyć zwłaszcza na 20 latku.. A szpachla jeżeli jest w niewielkich ilościach nic złego nikomu nie zrobi
Ogólnie jak blacha będzie zdrowa, a silnik zapoda ładny klank to ja bym brał
Pod Vag'a podpiąć i sprawdzić jak pompa sobie radzi
Miernik możesz sobie zabrać ale z tym bym uważał bo czasami można się przestraszyć zwłaszcza na 20 latku.. A szpachla jeżeli jest w niewielkich ilościach nic złego nikomu nie zrobi
Ogólnie jak blacha będzie zdrowa, a silnik zapoda ładny klank to ja bym brał