[AUTO] C4 SEDAN W BENZYNIE

[malard]

Witam
Poszukuję Audi C4 sedan w benzynie oraz z manualną skrzynią biegów.

Jaki silnik najlepiej wybrać 2,3 ; 2,6 ; czy 2,8??????
chodzi oczywiście o niezawodność oraz w miarę rozsądne koszty eksploatacji.
Pozdrawiam

[Grzesiek_Cichy]

2.6, 2.8 w połączeniu z napędem quattro byłoby dla Ciebie najlepszym wyborem

[miron72]

Witam
Jaki silnik najlepiej wybrać 2,3 ; 2,6 ; czy 2,8??????
chodzi oczywiście o niezawodność oraz w miarę rozsądne koszty eksploatacji.
Pozdrawiam

2.3 odpada, świetne silniki(sam mam r5 z czysto mechanicznym wtryskiem, nie elektromechanicznym), bo w razie problemów jest naprawdę ciężki temat dla kogoś mniej obeznanego. Nie podepniesz VAGa i nie wywali na lapku co się wykociło. Palą r5 też zdrowo, lubią papu.
Ogólnie silniki bez których świat byłby nudny ale wymagają pasjonata z dużą cierpliwością i raczej chowanego "od gaźnika do wtrysku" niż "od Atari do tabletu"

2.6 -proste, zgrzebne, solidne. Osiołek -niezbyt mocny ale elastyczny niemal jak diesle. Brak przepływki.
Nowsza konstrukcja niż 2.8, które też uważam za świetne ale np. naprawy ACK 193 konnego już tanie nie są. Przykładowo popychacze hydrauliczne -cena x ilość
W 2.6 i 2.8 "klasycznym" jest tego dużo mniej. Taki przykład tylko zakładając identyczny stan silników.

Brzmienie(wspomnę, choć nie pisałeś) piękne ma r5 i świetne v6. R5 ma piękną muzykę, kulturę pracy lepszą v6

Co do napędu -ośka. Quattro super temat ale nie jest nieodzowny. Jeździłem wiele zim RWD po górach, FWD, 4WD... z każdym da się żyć. Najtaniej utrzymać FWD.
Quattro solidny jak cholera ale jednak...jak się coś zacznie dziać przy ogólnie pojętym "tyle" robi się nieklawo. Oczywiście zawsze może być myślenie życzeniowe -"kupię zadbany, mam fart i będzie git". A może i tak będzie? Oby.

Skrzynia...C4 to lata solidnych automatów robionych pod ludzi, nie pod serwisy. Ciężko wskazać zwycięzcę -manual jak padnie nie jest drogo zmienić. Czasem kosztuje zmianę oleju w ASB.
Ale zadbane ASB z tego okresu może przeżyć nawet solidne sprzęgła z tamtych lat, czy manuale.

Niemniej -kłopoty w obrębie zmiany biegów są łatwiejsze, o ile wystąpią, do diagnozowani i ogarnięcia w manualach....ja mam ASB i lenistwo mnie uszczęśliwia.
Wiem jak o to dbać i się nie boję -jak będzie losowy przypadek to nic się nie poradzi.

Celujesz w manual.
Moja rada -2.6 -2.8(AAH) w ośce. Prosto, typowo, skutecznie.

[malard]

Dziękuję wszystkim za sugestie. Oczywiście skłaniam się ku manualnej skrzyni i po głowie mi chodzi silnik 2,0 - wiem , słaby dla tej budki ale chcemy zrobić z tego autka wypieszczonego klasyka, który będzie cieszył serce i służył do miłych wycieczek.
V6 2,6 byłaby takim wypośrodkowanym wyborem ale części i eksploatacja tego silnika może trochę kosztować.....Ale niczego nie wykluczamy, ładny egzemplarz to może i v6 polubimy haha.
Czy te silniki 2,6 mają jakieś słabe punkty??? na co tam zwrócić uwagę???
W Audi miałem do czynienia tylko z 2,0 benzyna w 80-ce no i moje ulubione autko A6 C5 1,9 TDI AVF ( ale z konieczności musiałem wymienić na coś nowszego ..)
Pozdrawiam

[Grzesiek_Cichy]

malard, miałeś na myśli 1.9 ten 130koni? coś dobrego, pewnie ostatni dobry 1.9 w A4 i C5
2.6 jak i 2.8 mają słabe punkty...wycieki głównie one. Przed zakupem sprawdzić wzrokowo przód silnika, zwalić osłonę górną i lampką po bokach głowic czy się nie pocą, bo wtedy albo cieknie uszczelka głowicy( 2.6) ma kanały olejowe blisko krawędzi. Bądź cieknie górny dekel bloku pod kolektorem ssącym. w 2.8AAH podobnie.

Jednakże dobre 2.6 (które posiadałem) posłuzy. Większy wydatek to rorząd bo w sumie prosty silnik, nie ma przepływki jak 2.8(aah) nie ma zmiennej długości dolotu. Najważniejsze to dobre świece i przewody. 2.6 to najmniejszy silnik benzynowy odpowiedni co do masy tego samochodu. Jeśli miałeś na mysli 2.0 101km to gorsza konstrukcja jak 2.0 ABT bądź ABK.

[miron72]

Dziękuję wszystkim za sugestie. Oczywiście skłaniam się ku manualnej skrzyni i po głowie mi chodzi silnik 2,0

Który? Oba są proste, w tym jednopunktowym to już wręcz zgrzebny osprzęt ale moc...gdzie gdzie?
2.0 115 koni już jedzie. Na manualu pusty jedzie normalnie, szału nie ma ale da się jechać.
Jest jeszcze 2.0 16v...na elektromechanicznym wtrysku
Czyli w razie czego sporo zabawy i blokowanie Twojego numeru przez niektórych mechaników.
Niemniej za jakieś 10 lat pewnie te z silnikami ACE świetnie utrzymane będą przedmiotem podziwu i pożądania. Bo chyba będzie ich malutko...
Znośnie jedzie 2.6 manual, przy ASB(mam taki zestaw) to totalny wół. Niemniej ASB łagodzi obyczaje

Czy te silniki 2,6 mają jakieś słabe punkty??? na co tam zwrócić uwagę???

Mają, głównie podciekanie i podjadanie oleju. Ciekną uszczelki pod głowicami, taka konstrukcja, bez wnikania.
Poza tym to nie ma się tam czym bawić w sumie. Kultura pracy i klimat V6 nieporównywalne z r4, ogólnie to przez te cholerne lata i tyle aut r4 mi zbrzydły mimo wielu zalet(głównie związanych z ilością cylindrów i z ilością miejsca wokół silników).

A nie myślałeś o 1.8? Znany silnik z VW. Tam się zwie ADR. 125 koni, 5v.
No ale właśnie -popychacz hydrauliczny ponad 2x droższy niż do 2.6, a jest ich 20, a nie 12.
Rozrząd...ciekawostka, bo ma pasek z przodu, a z tyłu łańcuch z napinaczem(oba elementy podlegają wymianie).
No i typowe dla VAG problemy -odma się rozpuszcza, tu podcieknie, tam się rozszczelni(chłodniczka oleju). Ale to dobre silniki i znane.