Auto z przeznaczeniem na dojazdy do pracy i po bułki itp
- gitmar
- C4 Autorytet
- Posty: 295
- Rejestracja: 2013-04-30, 16:53
- Imię: Mariusz
- Moje Audi: S6+ C4
- Rok produkcji: 1996
- Silnik: 4.2 326KM (AHK)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: quattro
- Skąd: Mińsk Mazowiecki
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Płeć:
Nie psują. Ale największą ich wadą są wycieki skąd się da i konsumpcja oleju. Zaryzykuję stwierdzenie że V6 są bardziej olejożerne od V8. Mam trzecie S6 i żadne nie brało więcej niż 1l/10kkm. Z V6 (których w ciągu kilkunastu lat miałem....dużo) każda brała mniej lub więcej ale taka norma to 0.25l/1000km (minimum) do nawet 0.7l /1000km (to już dużo). Przepraszam, 10 lat temu miałem 80 B4 2.8 AAH quattro kupione w DE od Pana po 50-tce i jeżdżone przez niego od nowości i tylko ta brała 0.5l/10kkm.
Spożycie oleum to jest coś coś z czym trzeba się po prostu pogodzić. Zwłaszcza w silnikach 30V. Nawet silnik 2.4 BDV w A6 C5 2002, które swego czasu miałem, suchy z każdej strony, uszczelniony gdzie się da (komplet uszczelnień w Szwajacarii - 6 simeringów, nastawniki wałków, uszczelki pokryw, broki) z prawdziwym przebiegiem 200kkm pobierał ćwiartkę na tysiąc.
W silnikach 30V z dużymi przebiegami (np.blisko 400kkm) trzeba wziąć pod uwagę fazatory, które tanie nie są.
Poza tym są ok, swoje muszą spalić, trzeba lać olej, pilnować płynu chłodniczego, układu wysokiego napięcia, rozrządu i będą jeździć
Spożycie oleum to jest coś coś z czym trzeba się po prostu pogodzić. Zwłaszcza w silnikach 30V. Nawet silnik 2.4 BDV w A6 C5 2002, które swego czasu miałem, suchy z każdej strony, uszczelniony gdzie się da (komplet uszczelnień w Szwajacarii - 6 simeringów, nastawniki wałków, uszczelki pokryw, broki) z prawdziwym przebiegiem 200kkm pobierał ćwiartkę na tysiąc.
W silnikach 30V z dużymi przebiegami (np.blisko 400kkm) trzeba wziąć pod uwagę fazatory, które tanie nie są.
Poza tym są ok, swoje muszą spalić, trzeba lać olej, pilnować płynu chłodniczego, układu wysokiego napięcia, rozrządu i będą jeździć
Ostatnio zmieniony 2016-10-24, 10:17 przez gitmar, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzesiek
- C4 Autorytet
- Posty: 271
- Rejestracja: 2011-06-15, 22:25
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Piski
Branie oleju mnie nie przeraża, bym dolewał. Ja po prostu zawsze liczę koszty utrzymania motoru, np. w skali rocznej. Niech weźmie nawet 1 l / 1000 km to nie są to duże koszty, jeśli nie powoduje to żadnych innych awarii. Wiem, że np. zrobienie rozrządu jest droższe niż w silniku rzędowym, ale rozrząd robi się przecież raz na kilka lat... No i muszę dodać, że u mnie w grę wchodzi tylko zasilanie LPG, ale z tego co widzę po forum to sobie z tym radzą. Jeszcze tylko muszę zgłębić koszty spalania na LPG
- gitmar
- C4 Autorytet
- Posty: 295
- Rejestracja: 2013-04-30, 16:53
- Imię: Mariusz
- Moje Audi: S6+ C4
- Rok produkcji: 1996
- Silnik: 4.2 326KM (AHK)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: quattro
- Skąd: Mińsk Mazowiecki
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Płeć:
Spalanie minimum 11-12 LPG, średnio 13-15, 17-20 miasto. Wszystko zależy od Twojego prawego regulatora w sensie prawej nogi Jakieś małe rozbieżności jeszcze mogą być między konfiguracją ośka/quattro/manual/automat ale są to różnice rzędu 1l/100km. Dużo zależy od stanu osprzętu silnika/sprawności jak również jakości/poprawności wystrojenia instalacji LPG.
- szybki-ens
- C4 Autorytet
- Posty: 411
- Rejestracja: 2011-03-11, 10:58
- Imię: Kamil
- Moje Audi: Inne
- Rok produkcji: 1997
- Silnik: inny
- Nadwozie: Sedan
- Trakcja: FWD
- Skąd: Suwałki
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Płeć:
- Decu1405
- Adept
- Posty: 11
- Rejestracja: 2016-06-14, 07:12
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Jordanowo
Kolego mam 2.8 aah od czerwca. Wersja avant w manualu i quattro. Po typowym mieście dużo nie jeżdżę raczej cykl mieszany. Spalanie przy normalnej jeździe od 12 do 14l gazu. Przy bardziej dynamicznej jeździe spalanie mialem 19l/100km.
Ale nigdy nie pałuje auta do odciny.
Co do kosztów napraw to ostatnio pękł mi pasek rozrządu. Wszystkie części, uszczelki, uszczelniacze, dwa nowe zawory, czujnik temp, świece, rozrząd, olej, filtr, plyn chłodniczy - to wszystko przy zniżkach w hurtowni wyszlo mnie jakieś 1300zl. Do tego musisz doliczyć koszty naprawy, planowania głowicy i docierania zaworów (ale ja to sam ogarnąłem także placilem tylko za czesci ).
Także jak na taka awarię przy dwóch głowicach to koszt wydaje się do zaakceptowania. A wszystko na częściach z górnej polki, bo poprzedni właściciel oszczędzał na częściach i dlatego zatarly sie rolki i pompa.
Sondy lambda okolo 200zl za sztukę, kable WN Beru idzie dostać za 300/350zl.
Także nie jest źle moim zdaniem.
Ale nigdy nie pałuje auta do odciny.
Co do kosztów napraw to ostatnio pękł mi pasek rozrządu. Wszystkie części, uszczelki, uszczelniacze, dwa nowe zawory, czujnik temp, świece, rozrząd, olej, filtr, plyn chłodniczy - to wszystko przy zniżkach w hurtowni wyszlo mnie jakieś 1300zl. Do tego musisz doliczyć koszty naprawy, planowania głowicy i docierania zaworów (ale ja to sam ogarnąłem także placilem tylko za czesci ).
Także jak na taka awarię przy dwóch głowicach to koszt wydaje się do zaakceptowania. A wszystko na częściach z górnej polki, bo poprzedni właściciel oszczędzał na częściach i dlatego zatarly sie rolki i pompa.
Sondy lambda okolo 200zl za sztukę, kable WN Beru idzie dostać za 300/350zl.
Także nie jest źle moim zdaniem.
-
- Mechanik
- Posty: 113
- Rejestracja: 2016-06-13, 11:55
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Warszawa
Bez przesady z tym twierdzeniem ,że V6 musi brać olej. Ja po kupnie swojego właśnie takiego stanu rzeczy się spodziewałem i co chwila sprawdzałem poziom. Jak się okazało oleju nie ubywa wcale. Zrobiłem już 10 tyś km i stan obniżył się minimalnie ale nie wymaga to dolewki I to pomimo tego, że prawdopodobnie mam wyciek spod obu głowic Ale widocznie nie duży skoro dolewać nie trza Chyba trafiłem zdrowe ABC Generalnie uważam, że V6 to na prawdę tani w utrzymaniu silnik pomijając koszty paliwa Spalanie Pb w mieście w korkach ok. 13l, trasa ok. 10l.
Ostatnio zmieniony 2016-10-25, 22:45 przez Słowik, łącznie zmieniany 1 raz.
- gitmar
- C4 Autorytet
- Posty: 295
- Rejestracja: 2013-04-30, 16:53
- Imię: Mariusz
- Moje Audi: S6+ C4
- Rok produkcji: 1996
- Silnik: 4.2 326KM (AHK)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: quattro
- Skąd: Mińsk Mazowiecki
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Płeć:
Dlatego napisałem, że w szczególności w silnikach 30V. Wszystkie, które miałem brały olej (ACK, AMX, BDV - bardzo zdrowy i suchy był, ale ćwiartki potrzebował ), jedynie ASN praktycznie nie potrzebował dolewek. No może jeszcze wspomniane B4 AAH q sprzed 10 lat, bardzo mało ubywało też w A6 C4 AAH quattro, które miałem w latach 2007-2008 (może dlatego je pamiętam ) a obecnie jest driftowozem RWD u kolegi Key_100l. Z tego co słyszałem ten stan rzeczy uległ zmianie
Słowik, z takim samym nastawieniem kupiłem pierwsze V8 a tu zdziwienie
Słowik, z takim samym nastawieniem kupiłem pierwsze V8 a tu zdziwienie
- Apophis
- Czeladnik
- Posty: 91
- Rejestracja: 2016-09-14, 13:51
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: FZA
Co do brania oleum to ma duzo też sam olej. U nas gdzie wiekszośc to jakies mniej lub więcej ochrzczone podrobki to nie mamy gwarancji co kupujemy w baniaku.
Od nastepnej wymiany kupuje z pewnych źródeł w DE i ze Szwecji prosto z rafinerii. Jakość wysoka cena jak za taniego minerała-czegóż chciec więcej
Od nastepnej wymiany kupuje z pewnych źródeł w DE i ze Szwecji prosto z rafinerii. Jakość wysoka cena jak za taniego minerała-czegóż chciec więcej