Szukam Audi A6 c4 2.5 TDi Quattro Sedan manual
-
- Audi Mastah
- Posty: 794
- Rejestracja: 2011-06-20, 15:43
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: c.k
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
FAŁDZIK, dlatego napisaem o S80 że to lepsza opcja niż kupno zgruzowanej c4, bo znalezienie sedana z aelem w quattro w miare bezwypadkowym stanie to jak wygrana na loterii - 95% aut na rynku taka nie jest - wiec można tak lata szukac.
A naprawianianie pojazdu aby go doprowadzić do ideału - jest nieopacalne nie tylko finansowo ale i czasowo, czasami człowiek straci wiecej nerwów niz to wszystko warte.
Staszko, sam to wiesz po grzebaniu w bejcy . Ps akurat sam też mam moto- f4i - jak ją kupilem dołożyłem ekstra i sie opłacio - mimo ze miała 15lat , miała nawiniete tylko 19kkm - technicznie ideał - po 10000 km przejechanych w 1 sezonie sinik nie wypił grama oleju - pomimo ze kreci sie do 14 tys obr/min, ba nawet 1 zarówka sie nie spaliła. A jeźdząć moim kałdi cały czas sie cos jebie - zawsze cos , a to cieknie pompka sprzegła a to pompa paliwa cieknie , za niedługo trzeba wymieniać wtryski, regenerować turbo bo żre olej....
Przez 9 lat i 150kkm razem nauczyłem sie 1 - diesel nie jest tani w ekploatacjacji oraz bezawaryjny !!! Bezawaryjne to są japońskie benzyny - takie jak camry .
A naprawianianie pojazdu aby go doprowadzić do ideału - jest nieopacalne nie tylko finansowo ale i czasowo, czasami człowiek straci wiecej nerwów niz to wszystko warte.
Staszko, sam to wiesz po grzebaniu w bejcy . Ps akurat sam też mam moto- f4i - jak ją kupilem dołożyłem ekstra i sie opłacio - mimo ze miała 15lat , miała nawiniete tylko 19kkm - technicznie ideał - po 10000 km przejechanych w 1 sezonie sinik nie wypił grama oleju - pomimo ze kreci sie do 14 tys obr/min, ba nawet 1 zarówka sie nie spaliła. A jeźdząć moim kałdi cały czas sie cos jebie - zawsze cos , a to cieknie pompka sprzegła a to pompa paliwa cieknie , za niedługo trzeba wymieniać wtryski, regenerować turbo bo żre olej....
Przez 9 lat i 150kkm razem nauczyłem sie 1 - diesel nie jest tani w ekploatacjacji oraz bezawaryjny !!! Bezawaryjne to są japońskie benzyny - takie jak camry .
AEL INSIDE
- LuzaQ
- Czeladnik
- Posty: 88
- Rejestracja: 2017-01-02, 16:07
- Imię: Paweł
- Moje Audi: A6 C4
- Rok produkcji: 1996
- Silnik: 2.5TDI 140KM (AEL)
- Nadwozie: Avant
- Trakcja: FWD
- Skąd: Biała Podlaska
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
[quote="Dodek"]FAŁDZIK, dlatego napisaem o S80 że to lepsza opcja niż kupno zgruzowanej c4, bo znalezienie sedana z aelem w quattro w miare bezwypadkowym stanie to jak wygrana na loterii - 95% aut na rynku taka nie jest - wiec można tak lata szukac.
A naprawianianie pojazdu aby go doprowadzić do ideału - jest nieopacalne nie tylko finansowo ale i czasowo, czasami człowiek straci wiecej nerwów niz to wszystko warte.
Staszko, sam to wiesz po grzebaniu w bejcy . Ps akurat sam też mam moto- f4i - jak ją kupilem dołożyłem ekstra i sie opłacio - mimo ze miała 15lat , miała nawiniete tylko 19kkm - technicznie ideał - po 10000 km przejechanych w 1 sezonie sinik nie wypił grama oleju - pomimo ze kreci sie do 14 tys obr/min, ba nawet 1 zarówka sie nie spaliła. A jeźdząć moim kałdi cały czas sie cos jebie - zawsze cos , a to cieknie pompka sprzegła a to pompa paliwa cieknie , za niedługo trzeba wymieniać wtryski, regenerować turbo bo żre olej....
Przez 9 lat i 150kkm razem nauczyłem sie 1 - diesel nie jest tani w ekploatacjacji oraz bezawaryjny !!! Bezawaryjne to są japońskie benzyny - takie jak camry .["/quote](
Nic nie mów o camry bo do dzis mysle o ładnej 3.0 w automacie i szarej skórce
A co do taniosci eksploatacji diesla to pomysl o tym ze c4 dopiero koło 400000 zaczyna prosic o powazne wklady chyba ze ktoś totalnie nie dbał. reszta to pierdoły. A obecne "nowe" diesle to 150 -200 tys i juz silnik wyjebany a po drodze wycieczki co raz z innymi bzdurami do serwisu.
A naprawianianie pojazdu aby go doprowadzić do ideału - jest nieopacalne nie tylko finansowo ale i czasowo, czasami człowiek straci wiecej nerwów niz to wszystko warte.
Staszko, sam to wiesz po grzebaniu w bejcy . Ps akurat sam też mam moto- f4i - jak ją kupilem dołożyłem ekstra i sie opłacio - mimo ze miała 15lat , miała nawiniete tylko 19kkm - technicznie ideał - po 10000 km przejechanych w 1 sezonie sinik nie wypił grama oleju - pomimo ze kreci sie do 14 tys obr/min, ba nawet 1 zarówka sie nie spaliła. A jeźdząć moim kałdi cały czas sie cos jebie - zawsze cos , a to cieknie pompka sprzegła a to pompa paliwa cieknie , za niedługo trzeba wymieniać wtryski, regenerować turbo bo żre olej....
Przez 9 lat i 150kkm razem nauczyłem sie 1 - diesel nie jest tani w ekploatacjacji oraz bezawaryjny !!! Bezawaryjne to są japońskie benzyny - takie jak camry .["/quote](
Nic nie mów o camry bo do dzis mysle o ładnej 3.0 w automacie i szarej skórce
A co do taniosci eksploatacji diesla to pomysl o tym ze c4 dopiero koło 400000 zaczyna prosic o powazne wklady chyba ze ktoś totalnie nie dbał. reszta to pierdoły. A obecne "nowe" diesle to 150 -200 tys i juz silnik wyjebany a po drodze wycieczki co raz z innymi bzdurami do serwisu.
Rym cym cym, z rury czarny dym.
-
- Adept
- Posty: 1
- Rejestracja: 2018-01-10, 08:59
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Starogard Gdański
No niestety w stare maszyny trzeba włożyć dużo pracy i serca, ja w mój moto włożyłem trochę, ale w tym roku odwdzięczył się wycieczką po bałkanach 5k km, i chciał dalej jechać, wszystko bezawaryjnie i myślę, że już nic dziać się nie będzie. Zobaczymy co z tym audi powoli będę szukał może się coś trafi, a jak nie to coś innego też można kupić