[A6-2.6 ABC] Długość przewodów wtrysk-dolot

[Thorny]

Postanowiłem schować wkońcu te wstrętnie wiszące wtryski lpg, kupiłem przewód odpowiedni itp wszystko pochowałem. Długości wężyków się zmieniły więc liczyłem się z tym że komputer (czasy wtrysków?) muszą ulec korekcie. Potem dopiero przyszło mi do głowy że te wężyki chyba powinny być równej długości wszystkie?
Po złożeniu auto jezdzi niemal tak samo jak wcześniej czuć jednak że potrzebuję jak mi się wydaje korekty. Ewentualnie zrobie wszystkie wężyki jednakowej długości. Jaka jest maksymalna zalecana długość takiego wężyka?

P.S: Najchętniej wyrwał bym to ustrojstwo z audiczki.

[f_michal]

z tego co wiem i co gadalismy, musza byc rowne i wszystkie jak na krótsze, ale pewnie tonie wszystkie zasady

[Thorny]

Jutro jadę do gazownika , pewnie na start dostane opiernicz że grzebałem zobaczymy co powie, ewentualnie jutro kupie więcej przewodu i dam równej długości.

[gumisv6]

Wężyki powinny być równej długości, jak zmieniałeś to trzeba by było od nowa na ustawienie sterownika do gazownika podjechać.

[Key100l]

Ja powiem tak wiele się mówi o długości wężyków i gdzie mają być wkrety w kolektorze. Osobiście widzę że nie tak ważna jest długość ogólna węży a właśnie to żeby wszystkie miały tyle samo. Im krótszy wężyk tym szybciej wtryskiwacz reaguje na zmiany. Osobiście staram się żeby wężyki nie przekraczały 10 cm bo później to już jest tragedia bo sterownik lpg przecież nie jest jasnowidzem i nie wie kiedy dodamy gazu

[Thorny]

Osobiście staram się żeby wężyki nie przekraczały 10 cm bo później to już jest tragedia bo sterownik lpg przecież nie jest jasnowidzem i nie wie kiedy dodamy gazu

Dokładnie do tego samego wniosku doszedłem. Pierw wpadłem na pomysł żeby skitrać wtryski koło pompy wspomagania, wężyki były już dość długie i reakcja na gaz z niskich obrotów była naprawdę nie zadowalająca. Postanowiłem więc że poprostu ogarne żeby wtryski nie wisiały na deklach jak obwisłe jaja wężyki są krótsze niż były na początku (poniżej 10cm) . Wtryski co prawda widać ale reakcja na gaz jest wzorowa. Jak wyczyszczę komore silnika to wrzuce może nawet foto


Teraz co powiedział gazownik? Powiedział że jeżeli normalnie przyśpiesza itp to nic nie trzeba zmieniać. Nie chciałem mu mówić że wężyki teraz są dużo dużo dłuższe Co do długości wężyków napomniał tylko że nie może być różnic typu jeden 3cm a drugi 15cm. Małe różnice są dopuszczalne.

[J.A.G]

Z tego co zauważyłem u siebie testując i na pewnym forum LPG niejako potwierdziła się ta teza, że długość przewodów nie musi wcale być najkrótsza, owszem możliwie krótka ale wiele nam da jeśli wtrysk będzie nawet na 2cm wężyku w stosunku do tego na 10cm.
Inaczej mówiąc poniżej 10 nie zauważyłem istotnych zmian. Na tamtym forum padło stwierdzenie że 12-15cm jest optymalne, ile w tym prawdy nie powiem ale 20 i 30 cm pytongi pod maską na pewno opóźniaja rekację na wciskanie gaja od gazu.

Potwierdzę że dł. musi być idealnie równa, żadnych kombinacji, lepiej niech to wygląda okropnie ale działa wspaniale. Nawierty powinny być możliwie blisko gniazda wtrysku PB i najważniejsze - pod jak najbardziej zbliżonym kątem do wtryskiwacza PB.

Wszystko to i tak jest o kant tyłka bo ja wciąż liczę na rozwój V gen wtrysku w fazie ciekłej, gdzie można zapomnieć o reduktorach, temp przełączenia i w ogóle o PB można zapomnieć, choć trzeba o czym innym pamiętać ale to już inna sprawa.

[Key100l]

J.A.G, Lpi vialle Kocham po prostu gdyby nie padające pompy gazu byłoby cudnie. Sam szukałem gdzieś używki ale problem straszny I niestety na v generację przestałem już liczyć bo Vialle zaczęło produkcję tego cuda dobre 10 lat temu a temat usiadł na niestety Ale sama instalka jest super tlko zbiornik z pompą reduktor ciśnienia i wtryski ze sterowaniem

[J.A.G]

Właśnie o pompie trzeba pamiętać... ale z tego co wiem chyba to poprawiono w najnowszych pompach.
Taka ciekawostka Keystol, czytałem że chłopak na próbę podłączał ciekłą fazę bezpośrednio pod wtryski fazy lotnej i silnik o dziwo normalnie pracował. Jednak pompa musi być, regulator i powrót ale to i tak lepsze niż zabawy z reduktorami, grzaniem, ich itp itd.

[Key100l]

J.A.G, Ja też tak jeździłem Łopelem Łomego 2.0 Był tylko właśnie problem taki że chwilę to chodziło i się zapowietrzała listwa paliwowa:( krótkie odpowietrzanie i znowu chwilę pracowała