[A6-2.8 AAH] instalacja LPG

[Key100l]

Ok więc żeby nie kręcić atmosfery ja już się nie wtrącam... Oby chodziło...

[Mareek]

10x pytanie gdybym wiedział co i jak bym napisał 2900 i tyle wiem i chyba stag 4 albo 3 juz nie dosyłszałem 2900 wiem tyle :p
ale dobra moja decyzja ze naprawiam auto wy teraz z 1300 na naprawy i inwestuję w gaz i jeździć chce kilka lat czy jak?

Edit: prezent za łacinę - Mareek

Belka jest tymczasowa na ochłodę. Popraw się to za jakiś czas zniknie.

[ Dodano: 2013-07-12, 19:18 ]
spoko jeszcze 4 na forum perki sa tylko 3
mam na tą łacinę gorące słowa
na ścianach łęciny nie znajdziesz szczeciny
a teraz marek dopisz coś do tematu

W temacie gazu staram się nie pisać, bo jestem przeciwnikiem może nie samego paliwa, ale potyczek z gazownikami na jakie wielu użytkowników jest skazana przez zaniedbania monterów. Dla mnie oszczędniej (oszczędam tu przede wszystkim nerwy) jest jeździć na pb.

[ Dodano: 2013-07-12, 19:37 ]
I jeszcze drobna sprawa.. imiona wypadałoby pisać z dużej litery z wiadomych względów.

[Grzesiek]

Mareek, na gazie wychodzi z połowę taniej, to jednak różnica...
Ogarnięty gazownik i będzie dobrze. Może z 80% polskich gazów było montowanych bez zdejmowania kolektora i jakoś to jeździ. Ja tam sie na instalacjach gazowych nie znam, ale w internecie można znaleźć opinie, że valteki np. wytrzymają góra rok itp..., a ja się dzisiaj widziałem z chłopakiem, który na valtekach jeździ od 3 lat i najmniejszych problemów ze swoim gazem nie miał. Wystrojenie całości to chyba podstawa.

[Mareek]

na gazie wychodzi z połowę taniej, to jednak różnica...

pod warunkiem że się (bardzo) dużo jeździ. W moim przypadku, robiąc rocznie 10tys km łącznie 3 autami, to nawet się instalacja nie zwróciłaby, o oszczędnościach nie wspomnę.

[Grzesiek]

No w takim przypadku to jasne, że nie. Ale tak jak np. ja, około 25tys rocznie samą A6, no to jak bym miał benzyne to chyba bym ten gaz wtretował...
Jak bym miał twoje 4.2 to bym chyba tylko na benzyne robił

[WooW]

juz nie chodzi mi o montaż gazu to nastanie
ale o to że autko trochę popierdywało (banał)
a tu rwanie głowic
inwestycja
fajnego speca zabrałem ze sobą do ogladqania auto
mówił e tam drasnięty wydech nic mu nie bedzie wszystko gra silnik zdrowy ^^