mojej mamy. Parownik złozony poprawnie odpaliłem wszystko działa cisnienie ustawione, ALE. słychać ulatniający się gaz z rurki zasilajacej reduktor i to ja jej srubunku przy samym reduktorze. Więc rozkreciłem popatrzyłem myslac co moze nie grać wyprostowałem lekko tą rureczkę wsadziłem spowrotem skreciłem i uletnia się zdecydowanie mniej duzo mniej ale słychać delikatne syczenie. Dowaliłem tą nakretkę ile się dało i nadal syczy. Jakim sposobem to uszczelnić?[inne] ulatniający się gaz
-
Mlody
- Mechanik
- Posty: 228
- Rejestracja: 2011-11-27, 22:22
- Imię:
- Moje Audi: -
- Silnik: -
- Nadwozie: -
- Trakcja: -
- Skąd: Łódź
[inne] ulatniający się gaz
Panowie mam malutki problemik. Robiłem dzisiaj w audi a4 b5 1.6 mojej mamy. Parownik złozony poprawnie odpaliłem wszystko działa cisnienie ustawione, ALE. słychać ulatniający się gaz z rurki zasilajacej reduktor i to ja jej srubunku przy samym reduktorze. Więc rozkreciłem popatrzyłem myslac co moze nie grać wyprostowałem lekko tą rureczkę wsadziłem spowrotem skreciłem i uletnia się zdecydowanie mniej duzo mniej ale słychać delikatne syczenie. Dowaliłem tą nakretkę ile się dało i nadal syczy. Jakim sposobem to uszczelnić?
mojej mamy. Parownik złozony poprawnie odpaliłem wszystko działa cisnienie ustawione, ALE. słychać ulatniający się gaz z rurki zasilajacej reduktor i to ja jej srubunku przy samym reduktorze. Więc rozkreciłem popatrzyłem myslac co moze nie grać wyprostowałem lekko tą rureczkę wsadziłem spowrotem skreciłem i uletnia się zdecydowanie mniej duzo mniej ale słychać delikatne syczenie. Dowaliłem tą nakretkę ile się dało i nadal syczy. Jakim sposobem to uszczelnić?GEKON Quattro
jak chcesz to mogę podać numer albo linka do fb 