Polski Klub Audi C4

Pytanie bo mam problem regenerowałem zaciski z tyłu i teraz tak wszystko było ok dopóki nie próbowałem zaciągnąć ręcznego. Dzwigienka dalej chodzi lekko i jest ok działa jak wciskam ją ręką to wysuwa tłoczek ale jak założę zacisk i próbuję zahamować to dzwigienka się przesuwa ale tłoczek się nie rusza i pytanie co może tam być nie tak zapowietrzone dalej rozebrałem też tłoczek w środku ale nie wiedziałem czy ma być tam płyn czy nie więc tylko wymieniłem gumkę i złożyłem z powrotem

reczny jest hamulcem awaryjnym i dziala bez uzycia plynu hamulcowego czysta mechanika.wiec cos jest zle zlozone lub linka za malo naciagnieta

Butterbean, dzięki ale wtedy powiedz mi jeszcze czy tłoczek powinien dać się wcisnąć bo coś mi się wydaje że tu jest dupa bo śruba w tłoczku lekko się kręciła w obie strony

Tak na marginesie, mnie też dopadł problem ręcznego i owej dźwigni.
Znalazłem nawet takie cudo leczące problemy


http://www.iparts.pl/czesc/zestaw-napra ... 09914.html
ale nie ma nigdzie tego na stanie.
Ma ktoś możliwość zbadania sprawy pod kątem dostępności? Jest jeszcze na allegro jakiś zestaw z dźwignią Hans Prisa za 50zł ale tego nawet nie chcę próbować wkładać bo skoroduje po miesiącu zapewne.

Czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z kalamitkami w tylnych zaciskach?

J.A.G pisze:zestaw z dźwignią Hans Prisa

jak najdalej od tego kiczowatego producenta warto poszukać zaciski od 100 C3 i problem z głowy.

Pytanko o zaciski w Quattro...

Rozebrałem dzisiaj, poczyściłem i mam problem ze złożeniem sprężynki + koszyczka i pierścienia segera. Powyginały mi się blaszki w tym koszyczku, można to kombinerkami wyprostować?

kornikbp, wczoraj przerabiałem ten temat z Tatowym w jego Ósemie i jedna blaszka się lekko wygięła. Wyprostowaliśmy ją za pomocą kombinerek. Sprężynę wraz z koszyczkiem docisnęliśmy za pomocą nasadki i takiego ściągacza ze zdjętymi ramionami

ok dzięks, one mają być pod kątem prostym a seger na nich "leży"? Jutro mam nadzieję to ogarnę

hmm... Ale one były lekko pogięte... Bo mają sprężynować i reagować na ruch tłoczka...

Zaraz rozbiorę 2 zacisk i będę miał na wzór

Polecam lekture: http://www.audi-c4.pl/viewtopic.php?t=3216

Co do koszyczka, można prostowac kombinerkami ! byle nie za dużo razy bo w końcu peknie. Ja prostowalem 2 razy i nie pękło, ale myślę że 3-ci raz mógłby być ostatni

na tym poradniku się opieram

nie wiedziałem, że przy robieniu tych zacisków słownik wzbogaca się o tak wiele nowych wyrażeń.. dobrze że małych dzieci nie było w pobliżu

koszyczek pogięty i na szczęście kolega miał stary zacisk rozebrany. Jutro walki ciąg dalszy ehh

kornikbp a co ja miałem mówić jak manuala jeszcze nie było ale fajnie że mogłem chociaż tak pomóc... Wiesz jakie epitety szły gdy rozpędzony koszyk że sprężyną trafił mnie w czoło Ale nic dasz radę

...